5/5 Dekoracje krzeseł

by środa, 6 lutego, 2013



Uwielbiam takie detale na ślubach! Dekoracje krzeseł dzięki ich ilości oraz wielkości mogą stać się głównym elementem dekoracyjnym i wystroju wnętrza. Pomysłów na zdobienie krzeseł jest mnóstwo i można z setek propozycji wybrać coś dla siebie. Często pytacie nas w mailach, czy powinny być ozdobione wszystkie krzesła? Odpowiedzi jednoznacznej nie ma. Wszystko zależy od tego ile jest krzeseł, jakie są one wyjściowo, jakim budżetem lub mocami przerobowymi dysponujecie. Zasadniczo ozdobione są zawsze krzesła Pary Młodej, ale nie potrzeba dużych środków (za to więcej czasu), aby ozdobić wszystkie krzesła na przyjęciu weselnym. Najprostszym i najtańszym pomysłem jest użycie atłasowych wstążek. Takie dekoracje zastosowała pracownia Patykwia w pięknej amarantowo-pomarańczowej realizacji, którą pokazywałam Wam na BRIDELLE LUXE (zobacz TU). Jak jeszcze można ozdobić krzesła? Oto nasze propozycje!

* * *

Zdobienie ze wstążek – najprostszy, a jakże efektowny pomysł!

* * *

Wieńce z roślin na krzesłach Nowożeńców wraz z plakietkami informacyjnymi.

* * *

Girlandy z kwiatów prezentują się niezwykle majestatycznie i wystarczy nimi ozdobić krzesła Nowożeńców.

* * *

Ramki z imionami, inicjałami lub oznaczeniami Panna Młoda i Pan Młody są świetnym pomysłem, jeśli krzesła są np.: ustawione tyłem do gości – w kościele lub podczas uroczystości cywilnej.

* * *

Dwie łączące się girlandy na dwóch krzesłach tworzą ciekawą kompozycję. Kolejny przykład zdobienia krzeseł Młodej Pary.

* * *

Pokrowce na krzesła inne niż wszystkie! CUDO!

* * *

A może bukiet na krześle?

* * *

Kwiaty i szerokie wstążki to zawsze połączenie doskonałe!

zdjęcia: PINTREST

4/5 DETAL I KOLOR

by środa, 6 lutego, 2013



Uwielbiam detale, które tworzą całą stylizację i atmosferę, a czasami są po prostu miłym dla oka dodatkiem. Amerykańscy fotografowie wiedzą o tym, że od tego, jak sfotografują detale, zależeć będzie odbiór całej realizacji? Myślicie, że nie mam racji, albo przesadzam? Kiedyś dyskutowałam o tym z kilkoma polskimi fotografami ślubnymi (mężczyznami, to ważny szczegół) i oni mnie przekonywali, że nie mam racji, że najważniejsi na ślubie są ludzie, a na obrączki, buty czy winietki nikt nie zwraca uwagi. Poprosiłam ich wówczas o zrobienie prostego eksperymentu. Odwiedziliśmy wspólnie kilka najważniejszych blogów ślubnych w Polsce i matematycznie udowodniłam, że nie mają racji. Średnia ilość zdjęć w reportażach pokazywanych na owych blogach wynosiła 30 fotografii. Z czego więcej niż 15 przedstawiło… detale 🙂 Czyli ponad 50% realizacji stanowiły zdjęcia dodatków. Oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że najważniejsi na zdjęciach z dnia  ślubu są ludzie, ale nie można zapominać o tych wszystkich rzeczach, nad którymi Para Młoda pracowała miesiącami i na które wydała duże pieniądze. One też muszą znaleźć się w materiale ze ślubu. O czym wie, jedna z moich ukochanych, amerykańskich fotografek KT Merry, na reportaż której zapraszam Was teraz. I krótka statystyka – na 29 zdjęć, detale pokazano na 13. Róbcie zdjęcia detali moi kochani! A przyszłe Panny Młode niech pamiętają, aby zrobić listę dodatków, które chcą, aby były sfotografowane!

zdjęcia: KT MERRY
Tagi: No tags Kategoria: DETAL I KOLOR 0