5/5 Marynistycznie – Pracownia DECORIS

by środa, 26 marca, 2014



Kończymy prace nad kolejnym numerem magazynu Bridelle STYLE. Pokażemy Wam w nim przepiękną papeterię, idealnie dopasowaną stylistycznie i kolorystycznie do koncepcji sesji. Po raz kolejny mieliśmy przyjemność pracować z firmą DECORIS, która zaprojektowała i przygotowała dla nas papeterię na trzy sesje – French Laces & English Roses (zapowiedź zobaczysz TU), Sexy Folk (zapowiedź zobaczysz TU) oraz sesji, która odbędzie się jutro i której zapowiedź pokażemy w piątek 28 marca. Papeteria, którą DECORIS dla nas przygotował jest niezwykła! Pięknie wykonana, oryginalna i dopracowana we wszystkich szczegółach. Poza obowiązkowym zaproszeniem, pokażemy Wam piękne i pomysłowe winietki, księgi wpisów, winietki, zawieszki i inne. Nie możemy się doczekać, aby Wam je pokazać! A dziś przypomnimy zdjęcia z sesji The Real Amercian Bride do której pracownia DECORIS przygotowała zaproszenia, winietki, podziękowania dla gości, księgę wpisów i pudełko na słodkości. Motyw sesji to mój ulubiony motyw żeglarski i wyraziste kolory – czerwień, biel i granat. Papeteria idealnie pasowała do naszej koncepcji i wszystkich detali. Poniżej zobaczycie, jak poszczególne punkty stylizacji pasują do siebie. To jest jak puzzle – każdy element – papeteria, słodkości, dodatki muszą mieć wspólny mianownik. W przypadku tej sesji były to kolory i graficzne motywy żeglarskie. Zwróćcie uwagę na genialnie dopasowanie motywu zdobiącego pudełko na ciasto z przygotowanymi babeczkami. Albo księga gości z czerwoną wstążką i granatowym podkładem do stolika z walizek czy poduszek. Warto zadbać o to, aby papeteria ślubna idealnie pasowała do stylistyki ślubu i wesela. Dlatego polecamy DECORIS, ponieważ zaprojektują i wykonają dla Was jednolitą, spójną i kompleksową papeterię ślubną.

REKLAMA

fotografia MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY
make-up&hair AGNIESZKA KARKOS
modelka JOANNA CUDZIŁO
stylizacja KAROLINA WALTZ / WHITE TEAM
florystyka, dekoracje, scenografia, altana ANNA MATUSZEWSKA / FABRYKA PASJI
torty i babeczki IGA SARZYŃSKA / PRACOWNIA ARTYSTYCZNA SARZYŃSKI
sukienka SYLWIA MAJDAN
buty KSIS
papeteria DECORIS
kolczyki i bransoletka MARTA RŻANEK
obiekt WAWA WAKE / ul. Rosochta, Warszawa
przygotowanie sesji Karolina Waltz / BRIDELLE i Anna Matuszewska /FABRYKA PASJI

4/5 Sześć marek sukien ślubnych z Izraela, o których mogłaś nie słyszeć 1

by środa, 26 marca, 2014



Kasia / LOVEMYDRESS.PLGalia Lahav, Inbal Dror czy Riki Dalal – na te nazwiska zapewne trafiła większość Panien Młodych, gdy poszukiwała sukni ślubnej swoich marzeń. Kreacje projektantów z Izraela cieszą się od kilku sezonów rosnącą popularnością, a niektórzy z nich już przebili się do światowej czołówki. Są jednak również takie marki, których fantastyczne, wyrafinowane projekty, nie są jeszcze znane szerszej publiczności.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

REKLAMA

* * *

Hatuna Levana

Za kolejną izraelską marką stoi Michal Medina. Hatuna Levana ma już ponad 20 lat doświadczenia i wygląda na to, że marce wystarczy taka sława, jaką osiągnęła dotychczas – w sukniach sygnowanych jej szyldem na ślubnym kobiercu stanęło ponoć już 15 tysięcy Panien Młodych. O tym, że Michal Medina nie planuje zawojować świata, świadczyć może fakt, że firma nie posiada oficjalnej strony na FB ani angielskojęzycznej wersji strony www. Na instagramie firmowym znajdziecie niewiele informacji, ale za to sporo pięknych zdjęć. W firmą można skontaktować się przez stronę internetową. Atelier marki, w którym wszystkie cudownie zdobione suknie są szyte ręcznie, mieści się w Izraelu, w Aszdodzie.

5-Hatuna-Levana-2013

6-Hatuna-Levana-2013

1-Hatuna-Levana-2013

* * *

Julie Vino

Julie Vino utworzyła swoją markę pięć lat temu. Wcześniej uczyła się projektowania podczas studiów oraz praktyk w kanadyjskich i izraelskich domach mody. Projektantka bardzo dba o wysoką jakość swoich produktów, sprowadzając ręcznie wytwarzane tkaniny z Indii, koronki z Francji oraz fantastycznie zdobione motywy z Włoch. Hafty i koronki są dodatkowo ozdabiane i przygotowywane w specjalnym departamencie domu mody Julie.

Projektantka zajmuje się nie tylko sukniami ślubnymi, ale i wieczorowymi. Jak sama mówi, chciałaby dzielić się swoją pasją do mody ślubnej i pięknych strojów z Pannami Młodymi. Niestety, jak w przypadku wielu projektantów z Izraela, dzielenie się pasją z Julie najłatwiejsze jest dla kobiet z tego kraju. Projektantka ma bowiem swoje studio w Tel Avivie – tam odbywają się spotkania, konsultacje, tam też szyte są przepiękne suknie ślubne.

 

Julie Vino_1

Julie Vino_3

Julie Vino_2

* * *

Oved Cohen

Z jednej strony wystarczy rzut oka, żeby zorientować się, że kreacje Oveda Cohena to suknie izraelskie – mają w sobie bowiem wszystkie najważniejsze cechy tej mody: kobiece, szalenie seksowne, odważnie podkreślają sylwetkę. Z drugiej strony część z nich, mimo prostej formy, charakteryzuje się wręcz barokowym przepychem, połyskując złotymi ozdobami czy lśniąc blaskiem kamieni, zdobiącym gorsety. To projektant, który nadal szyje suknie ślubne podobne do tych, które jego koledzy, jak Dany Mizrahi czy Elihav Sasson, szyli pięć, sześć lat temu. Być może jednak ten styl odpowiada Pannom Młodym z Izraela? Atelier projektanta mieści się w Izraelu, w Cholonie. Z Ovedem Cohenem można się skontaktować poprzez jego stronę internetową.

Oved Cohen_2

Oved Cohen_1

Oved Cohen_3

zdjęcia: materiały prasowe