6/6 Mroźny ślub z motywem wina!

by poniedziałek, 30 stycznia, 2017



Artykuł ekspercki powstał przy współpracy z dystrybutorem win TiM S.A. www.tim-wina.com.pl

Ślub w zimie ma swój urok. Biały puch i mroźna aura to ciekawe tło na powiedzenie sobie sakramentalnego „tak”. Organizując wesele w tym czasie, warto wybrać oryginalny motyw przewodni. Dla miłośników natury polecamy połączenie klimatu boho i wina.

Wino na weselu w stylu boho

Wino na weselu organizowanym zimą, powinno współgrać z sezonowym menu. Najważniejsze, aby dobrze komponowało się z potrawami. Kluczową rolę odgrywa smak – powinien być uniwersalny i zrównoważony. Przy okazji wesela świetnie sprawdzą się wina o nieskomplikowanej gamie, mocno owocowe i zrównoważone, o nietuzinkowym smaku. Ważna jest również kolejność podania wina: białe, różowe, czerwone z jednoczesnym uwzględnieniem, że najpierw serwujemy wina wytrawne, aby potem pójść w stronę słodkości. Obecne na uroczystości wino, powinno mieć odzwierciedlenie w motywie przewodnim wtórującym weselu, ponieważ jest elementem tworzącym całość aranżacji przestrzeni. Klimat boho doskonale dopasuje się do win z gamy OAK VIEW, gdzie na uniwersalnej i ponadczasowej etykiecie widnieje dąb. Dla miłośników boho i naturalnych dodatków taka etykieta podkreśli całość aranżacji. Każdy detal ma znaczenie – smak, rodzaj, ale także etykieta.

REKLAMA

bookab
Food and wine pairing zimą

Istnieją dwie szkoły głoszące zasady według, których powinniśmy dobierać wino do potraw. Zwolenników obu szkół nie brakuje. Szkoła włoska głosi, iż wino dobieramy tak, jak nam odpowiada zgranie nut smakowych wina i potrawy, zaś francuska szkoła rygorystycznie przestrzega zasad doboru wina do potrawy. Należy pamiętać, że wino dobieramy do potraw – nie odwrotnie. Gama win Oak View – zarówno pod względem smakowym, kolorystycznym, jak i oczywiście cenowym – w pełni zaspokoi oczekiwania Młodej Pary i jej gości. Pamiętajmy zaś, że gdy po winie sięgniemy po alkohol o mocniejszym procencie, to do tego pierwszego już nie powinniśmy wracać. Decydując się na ślub o tej porze roku, pamiętajmy o kompozycji smaków z zimowym menu. Chłodne dni sprawiają, iż goście poszukują nieco cięższych, bardziej charakternych win czerwonych, które urozmaicą smak czerwonego mięsa czy dojrzałych serów. Nie możemy zapominać również o toaście winem musującym, który jest jednym z najważniejszych punktów każdego przyjęcia.

Korki, beczki, butelki – aranżacja stołu

Decydując się na motyw przewodni boho i wina, warto wykorzystać jego potencjał w aranżacji przestrzeni. Winiarskie beczki, korki i butelki wykorzystane w aranżacji stołu podkreślą wyjątkową atmosferę przyjęcia. W połączeniu z zielenią igliwia i ekologicznych dodatków, z pewnością zachwyci weselników. Można stworzyć specjalny kącik z dębowych beczek, w którym zabierzecie gości do świata wina. Pamiętajcie, aby dodatki były subtelne i spójne z zaplanowanym tematem wiodącym. Jako że diabeł tkwi w szczegółach, warto postawić na detale! I pamiętajcie, nie tylko estetyka – kolor, etykieta – jest ważna. Każde wino ma swój smak i charakter, które należy uwzględnić przy doborze trunku do motywu i atmosfery przyjęcia.

A jak mogą wyglądać najmodniejsze zimowe stylizacje weselne inspirowane winem, w których jest ono jednym z doskonale współgrających elementów większej całości? Przedstawiamy inspirację dla miłośników wesel w duchu matki natury.

Mroźne boho – inspiracja

Klimat boho w wydaniu zimowym to przede wszystkim drewniane dodatki, kokardki w kratę i naturalne dekoracje ze świerku lub sosny, które zaczarują gości zapachem. Do takiej aranżacji i do potraw na bazie białych mięs, warzyw i owoców świetnie będzie pasowało eleganckie półwytrawne, białe wino OAK VIEW o bukiecie pełnym egzotycznych owoców okraszonym nutą wanilii w tle. Schłodzone idealnie odda swój rześki charakter.

zdjęcia: materiały prasowe

Artykuł ekspercki powstał przy współpracy z dystrybutorem win TiM S.A. – wyłącznym dystrybutorem marki Oak View

www.tim-wina.com.pl

5/6 {HOT SEXY BEST} Studio Słoń I

by poniedziałek, 30 stycznia, 2017



 

Francuski szyk, coctail hour i najlepsze na świecie, bo francuskie, wina. Tak w skrócie wyglądało wspaniałe i niesłychanie ekskluzywne przyjęcie weselne Justyny i Sebastiana. Wspomnienie z tego pięknego dnia zapisane zostało na kadrach STUDIO SŁOŃ – świetnej zgranej ekipy, która tworzy fotografie z charakterem, zamiłowaniem dla dobrego oświetlenia i szczerych emocji. Warto wspomnieć w tym miejscu, że dwa reportaże STUDIO SŁOŃ znajdą się w nowych książkach ślubnych Bridelle, już na jesieni tego roku 🙂 Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda w ich wykonaniu reportaż na francuską nutę, koniecznie zobaczcie tę realizację. Lipcowy piątek nie jest standardową datą w kalendarzu ślubnym, ale  i ten ślub nie należał do zamykających się w kanwie. Właściwie to już same nie wiemy, czy szczęściem fotografów ze STUDIO SŁOŃ było trafienie na tak kreatywną Młodą Parę, czy może odwrotnie – to Para Młoda powinna być szczęśliwa, że zdecydowała się na taką ekipę. Efekt jest po prostu zachwycający. Jest tu bardzo dużo zmysłowej estetyki. Piękne kadry tworzą już nie fotografię, ale wspaniałe obrazy, które genialnie nawiązują do elegancji miejsca, które wybrali Justyna i Sebastian. Endorfina Foksal z pewnością wyróżnia się spośród typowych miejsc na uroczystości weselne. Dostojność i wyrafinowanie tego miejsca wybija się w każdym detalu. Ceremonia zaślubin odbyła się w plenerze. Długi biały dywan wyznaczał drogę, którą przeszedł orszak ślubny. Pan Młody poprowadzony został przez swoją matkę. Panna Młoda – przez ojca. To bardzo zachodni zwyczaj, który szturmem podbija polską branżę ślubną. W centralnym miejscu ceremonii postawiono pergolę bogato zdobioną drobnymi różnokolorowymi kwiatami doniczkowymi. Lekkości całej konstrukcji dodawały zwiewne białe tkaniny. Po ceremonii odbyła się coctail hour w stylu garden party. Był to czas spędzony w gronie najbliższych na świeżym powietrzu. Goście zostali zaproszeni pod białe altany, gdzie mogli skosztować ślubnych trunków. Przyjęcie weselne odbyło się we wnętrzach z nastawieniem na typowo francuską elegancję. W trakcie przyjęcia znalazł się czas na długie przemowy, a ciepłe słowa, które podczas  nich padały, z pewnością zostaną na długo w sercach Młodej Pary i ich gości. Z pewnością niespodzianką dla wszystkich był tort weselny, choć może bardziej pomysł na jego wprowadzenie. Osobą, która wwiozła tort na przyjęcie był Pan Młody. Sebastian ubrany w strój pilota zaznaczył w ten sposób swoją ogromną pasję do samolotów. Na czas ceremonii Pan Młody ubrany był w granatowy garnitur z kraciastą kamizelką, białą koszulą i czarnym krawatem. Justyna postawiła tego dnia na oryginalny, własny projekt, bo jak wiadomo,  żadna Panna Młoda nie chce, by jej suknia miała szansę powtórzyć się na jakimkolwiek innym weselu. Była to piękna lekka i bardzo skromna kreacja z lekkim trenem i mnóstwem zwiewnego materiału. Koronkowe wykończenia podkreślały elegancję przyjęcia i delikatną urodę Panny Młodej. Wybór obiektu weselnego dał Młodej Parze jeszcze jedną możliwość. Wspaniały ogród był miejscem doskonałym do zrealizowania klimatycznej sesji ślubnej. Mnóstwo tu czułości, delikatnego dotyku, co pokazuje ogromną bliskość między małżonkami. Idealne kadry pokazują tę piękną historię miłosną w piękny, pasujący do całej uroczystości sposób. STUDIO SŁOŃ fotografują w tak zwanym amerykańskim stylu – kadry są przemyślane, dopracowane, stylowe. Nie można oderwać wzroku od przepięknych kompozycji i unikatowego operowania światłem przez fotografów. Klasa sama w sobie. Z pewnością jest to reportaż, którym STUDIO SŁOŃ będzie mógł się pochwalić i za 50 lat. Koniecznie zobaczcie również drugą część, do której link znajduje się poniżej.

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

* * *

PALETA KOLORÓW

ciemny róż granat srebro chiffon brudny róż

NOWOŻEŃCY: Justyna i Sebastian

DATA ŚLUBU: 15 lipca 2016

ŚLUB I WESELE : Endorfina Foksal / Warszawa

FOTOGRAFIA: STUDIO SŁOŃ

* * *

REKLAMA

bookab

zdjęcia: STUDIO SŁOŃ

Tagi: No tags Kategoria: {HOT SEXY BEST} 0