Ach te falbany!

by czwartek, 19 lipca, 2018



Suknie z falbanami są kwintesencją adaptacji stylu królewskiego w modzie ślubnej. Wzorowane na dworskich kreacjach z XVII i XVIII wieku są współczesną interpretacją stylizacji księżniczek. Większość projektantów w swoich kolekcjach, rok rocznie, prezentuje przynajmniej jedną suknię z imponującymi spódnicami z falban. Warto tu przypomnieć jedną z najsłynniejszych kreacji z falbanami – suknię Very Wang, model Diana, która w 2010 roku podbiła serca panien młodych na całym świecie!  Można śmiało napisać, że od tej sukni zaczęła się moda na dramatyczne, odważne spódnice z falbanami. Falbany mogą być symetryczne lub asymetryczne (wspomniana Diana miała asymetryczne, kaskadowe falbany), układane horyzontalnie lub wertykalnie. Kaskadowe lub nieregularne. Możliwości jest mnóstwo! Wybierając suknię z falbanami dopasujcie ją do swojej sylwetki. Jeśli jesteście szersze w biodrach, nie wybierajcie sukni z falbanami układanymi warstwowo w poziomie, bo optycznie taka kreacja Was poszerzy. Najlepsza dla Was będzie opcja z falbanami układanymi w pionie, z lejących się tkanin. Szczupłe dziewczyny mogą śmiało wybrać kaskadową spódnicę, która pięknie się układa i podkreśla figurę klepsydry. Ciekawym rozwiązaniem są suknie z falbanami wykończonymi lampasami, które nierzadko są w nieco ciemniejszym odcieniu niż tkanina sukni. Wygląda to niezwykle efektownie i pięknie wygląda na pamiątkowych fotografiach.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: materiały prasowe

Słodko i kwiatowo

by czwartek, 19 lipca, 2018



Sezon ślubny w pełni! W pełni także sezon kwitnięcia wszelkich kwiatów i roślin! Warto wykorzystać je do ozdobienia ciasta weselnego, ale należy pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim kwiaty do zdobienia ciasta powinny pochodzić z przydomowego ogrodu. Całkowicie zabronione jest używanie kwiatów rosnących przy ruchliwych ulicach lub balkonach. Nie musimy chyba nikogo przekonywać, dlaczego. Radzimy uważać także z kwiatami kupowanymi na giełdzie kwiatowej lub w kwiaciarni. Dlaczego? Dlatego, że te kwiaty są często opryskiwane środkami grzybobójczymi, aby zapewnić im świeżość podczas transportu. O ile nie jest to groźne dla zdrowia, o tyle może zepsuć smak kremu lub ciasta. Wybrane do ozdoby rośliny powinny mieć zabezpieczone łodygi na całej długości, na której będą wbijane w ciasto. W łodygach są soki, które mogą zepsuć smak ciasta, a nawet doprowadzić do ciężkiego zatrucia (np. konwalie są bardzo trujące). Łodygi zabezpieczcie folią spożywczą, a następnie aluminiową i dopiero tak przygotowanymi kwiatami udekorujcie tort. Pamiętajcie, że alternatywą dla świeżych kwiatów, są piękne arcydzieła wykonane z marcepanu i mogą one z powodzeniem zastąpić żywe rośliny.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: PINTEREST