4/6 Gipsówka moja miłość

by wtorek, 19 lutego, 2013



Zdradzę Wam pewien sekret 🙂 Przez długi czas nie lubiłam gipsówki, ponieważ… nie widziałam jej na żywo. Myślałam, że to taki zasuszony kwiatek, który jest nieprzyjemny w dotyku i nie pachnie. Kiedy jednak zobaczyłam ją po raz pierwszy to zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Uwielbiam ją! I uwielbiam dekoracje z tych delikatnych i pięknie pachnących kwiatów! Gipsówka doskonale sprawdza się, jako uzupełnienie dla innych kwiatów i roślin oraz jako kwiat przewodni dekoracji. Czy pamiętacie przepiękny ślub w obiektywie Eweliny Gierszewskiej? I jej zjawiskową Pannę Młodą – Karolinę z wieńcem z gipsówki na głowie? Jeśli nie, to koniecznie odwiedźcie BRIDELLE LUXE (kliknij TU). Z gipsówki można stworzyć bukiety, bukieciki dla druhen, butonierki, wianki, dekoracje samochodów, aranżacje stołowe, aranżacje kącików na weselu. A jednym słowem – można z niej zrobić WSZYSTKO! Jej kolor daje doskonałą podstawę do wykorzystania innych kolorów. My również będziemy zanurzeni po pachy w gipsówce w jednej z sesji do drugiego numeru magazynu BRIDELLE ONLINE.

zdjęcia: PINTREST