WYWIAD BRIDELLE // Magdalena Piechota Photography

by sobota, 24 listopada, 2018



Zapraszamy Was do lektury cyklu, w którym przepytujemy wyjątkowych twórców pracujących w polskiej branży ślubnej. Chcemy przybliżyć Wam ich sylwetki, pasje, styl pracy. Przez ponad 15 lat pracy w branży ślubnej, wiemy, że najważniejsi są ludzie. To ich historie, doświadczenie, marzenia, pragnienia, nieustająca potrzeba rozwoju sprawiają, że jesteśmy liderem naszej części Europy, jeśli chodzi o wielkość rynku ślubnego. Z wielką radością obserwujemy, jak od kilku lat polskie firmy i usługodawcy podbijają świat swoimi produktami i usługami. Mamy ogromną przyjemność znać wielu z tych wspaniałych artystów w swoich dziedzinach i z przyjemnością zapraszamy Was do lektury cyklu WYWIAD BRIDELLE. Kliknij na tytuł cyklu i przeczytaj wszystkie wywiady.

 


Magdalena Piechota Photography

 

Cykl rozpoczynamy wywiadem z Magdaleną Piechotą. Wyjątkową fotografką ślubną i edytorialową, która od lat współpracuje z Bridelle i jest autorką zdjęć do książek założycielki naszego bloga – Karoliny Waltz – „Bridelle Style”, „Wasz Piękny Ślub” oraz dwóch nowych projektów wydawniczych „Twój Ślub. Twój Styl” oraz „Projekt Nasz Ślub”.

 


MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

WWW / FACEBOOK / INSTAGRAM

 

{ Kiedy i w jakich okolicznościach rozpoczęła się Twoja przygoda z branżą ślubną? }

 

Nowy York. Ślub mojej najdroższej przyjaciółki. Zajmowałam się wtedy fotografią dziecięcą i zupełnie nie byłam obeznana ze ślubnymi tradycjami, obrzędami itd. Prywatnie trzymałam się z daleka od takich uroczystości 😉 Ale nie chciałam Uli odmówić i sobie też takiego wyzwania, chociaż w tym dniu byłam zarówno świadkową jak i fotografem. Przed moim wylotem zostałam poproszona też przez znajomą w Polsce, która również chciała żeby sfotografować jej ślub. Moja odpowiedź brzmiała: jak dam radę w Nowym Jorku to wrócę i sfotografuję. I tak też się stało. I tak zostało. Więc dziewczyny stały się dużym punktem zwrotnym w mojej fotograficznej przygodzie.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Co najbardziej lubisz w swojej pracy? }

 

Ludzi. Emocjonalny rollercoaster. Uśmiechy. Łzy. Adrenalinę. Lubię, chociaż czasem „przeklinam w duchu”, ten dreszczyk nieprzewidywalnego, który pomimo sfotografowania tylu ślubów, nadal jest przed każdym wyjściem na zlecenie. Każdy ślub jest dla mnie nadal wyzwaniem i przekraczaniem swoich granic. Po tylu latach nadal nie jest to dla mnie rutyna i to mnie ogromnie cieszy. Cały czas się rozwijam i szukam nowych rozwiązań.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Jaki styl ślubów lubisz najbardziej? }

 

Uwielbiam śluby kameralne. Intymne. Lekkie. Prawdziwe celebrowanie miłości w wyjątkowy, charakterystyczny dla konkretnej pary sposób. Takie śluby mnie urzekają. Na takich ślubach kręci mi się łza w oku. Ogromnie doceniam Pary, które mają swoją inwencję, wiedzą czego chcą i nie boją się iść swoją własną drogą, wychodzą poza sztampę. I nie ma znaczenia czy to jest ślub boho, rustykalny czy glamour. Bycie sobą jest super! I ja w to wchodzę w ciemno!

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Jak określiłabyś styl swoich realizacji? }

 

Idealnie niedoskonałe jak ja (hehehehehe). Staram się, żeby moje zdjęcia były ciepłe, pozytywne i naturalne. I wiem, że moje Pary Młode bardzo to doceniają. Lubią luz i dystans z jakim podchodzę do nich w trakcie zdjęć a to owocuje zdjęciami pełnymi emocji.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Co wg Ciebie jest najważniejsze na ślubie i weselu? }

 

Po pierwsze: bycie sobą i bycie ze sobą. Przestrzeń na emocje i przeżywanie tego dnia a nie ślepy pęd za atrakcjami i harmonogramem. Drugą sprawą są wszystkie „kwestie techniczne” dotyczące logistyki czy oświetlenia, o których Pary często nie mają pojęcia jak olbrzymi wpływ mają na końcowy efekt np. na zdjęciach lub filmie.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ W swojej pracy bardziej kreujesz czy obserwujesz rzeczywistość podczas dnia ślubu? }

 

Wykonując reportaż ślubny zdecydowanie obserwuję. Jestem takim „niedużym”, ze względu na wzrost, cieniem Pary Młodej, który krąży i orbituje wokół zatrzymując chwile. Kreowanie w trakcie reportażu zaczyna się wtedy kiedy trzeba ukryć jakieś niedoskonałości otoczenia, przekuć trudne warunki na walory w zdjęciu np. nie pokazać bałaganu w pokoju gdzie przygotowują się młodzi, nieciekawe i niepasujące elementy sali weselnej itp.

Kreowane są również portrety w trakcie mini sesji, którą zawsze staram się wykonać w dniu ślubu zaraz po przygotowaniach lub w trakcie wesela. Bardzo ubolewam, że wiele Par nie ma świadomości i nie umie się „oderwać” od weselnego szaleństwa, żeby poświęcić 15 minut na takie zdjęcia. Ten czas to kropla w morzu całego dnia a pamiątka bezcenna.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Twoje wymarzone miejsce w Polsce i na świecie, w którym chciałabyś zrealizować ślub? }

 

Nie ważne gdzie – ważne z kim. To ma największe znaczenie, ale nie ukrywam też, że otoczenie w dniu ślubu potrafi zbudować klimat albo całkowicie go zepsuć. W Polsce na mojej liście marzeń (bo jeszcze niestety tam nie fotografowałam) są m.in: magiczna Polna Zdrój, Willa Love pod Krakowem, kameralne Pół na Pół, Kotulińskiego 6, Fabryka Porcelany, Stodoła w Kawkowie, Poznański Bazar, Cegielnia Rzucewo i Willa Tadeusz (fotografowałam tam sesję do książki ale z przyjemnością wróciłabym tam na ślub), Dolina Cedronu, Folwark Wiązy, Ślub w Jurcie. I długo by wymieniać. Na pewno są to miejsca nietuzinkowe i charakterystyczne. W takich miejscach czuję się dobrze i one pobudzają kreatywność zarówno par jak i moją podczas zdjęć. Jeśli świat to pierwsze skojarzenie – Meksyk. Tradycyjny meksykański ślub. Kolor, kolor i jeszcze raz kolor. I ten temperament ech… Bardzo bym chciała sfotografować również ślub w Maroko na pustyni o zachodzie słońca. I w przeciwieństwie do tego elopement w Nowym Jorku, z ulicą w tle, żółtymi taksówkami i loftowym klimacie.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Czy Twoja oferta ślubna jest elastyczna i dopasowujesz ją do potrzeb konkretnej pary? }

 

Moja oferta składa się z gotowych pakietów, które oczywiście można dowolnie modyfikować i dopasować do swoich oczekiwań. Ogromnie zachęcam Pary aby zamiast „suchego” zapytania: „czy termin jest wolny i proszę o ofertę” rozmawiały ze mną. Po tak lakonicznym zapytaniu niewiele wiem o parze, nie jestem w stanie doradzić ani poznać ich oczekiwań. Nie wiem czy będzie potrzebny nocleg bo ślub odbywa się daleko od Warszawy gdzie mieszkam, nie wiem ile zajmie mi droga więc nie mogę podać ostatecznej ceny usługi i pomimo, że wszystko można wyczytać w ofercie, nikt nie czyta jej dokładnie. Nie traktuję moich Par przedmiotowo i nie chciałabym być tak traktowana przez nie. Dla mnie rozmowa i otwartość Pary jest bezcenna. Wiem, że wtedy Para podchodzi do mnie z zaufaniem jak do specjalisty. A to tworzy ogromną przestrzeń do kreowania i pięknych naturalnych zdjęć.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Opisz w kilku zdaniach wymarzony ślub. }

 

Środek pustyni. Zachodzące słońce. Piasek barwi się na czerwono. Dookoła wielka przestrzeń. I oni w gronie przyjaciół. Panna Młoda w sukni boho powiewającej na wietrze. On w nieformalnym lnianym ubraniu. Boso. Po intymnej ceremonii i własnych przysięgach wszyscy zasiedliby na rozrzuconych wokół ogniska dywanach by biesiadować. Dookoła rozstawione białe namioty i wielbłądy. Dyskretne światło ze sznurów żarówek i ogniska dawałoby przyjemny klimat. Ktoś grałby na gitarze. Wspólne śpiewanie. A potem tańce wokół ogniska pod rozgwieżdżonym niebem. I tak do wschodu słońca 🙂 Po prostu radocha i celebrowanie chwili. Czy ktoś też marzy o takim ślubie? Ponieważ lubię indywidualne podejście i intymny klimat to marzę aby coraz więcej Par decydowało się na śluby typu elopement. Wybierają wymarzone miejsce, zabierają mnie i fruuuu. Takie śluby to istne wyciskacze łez i niemal mistyczna atmosfera. Żadnych rozpraszaczy, żadnych napięć. Tylko Oni. Czuję się wtedy bardzo wyjątkowo, że mogę im towarzyszyć w tak intymnej chwili. Uwierzcie mi, że ślub we dwoje ma w sobie magię, której nie da się opisać słowami. Są to najbardziej romantyczne momenty, które można sobie wyobrazić. Dlatego kocham tę pracę! Bo widzę, czuję, słyszę, dotykam Miłości. I dziękuję moim parom za ten zaszczyt.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Co najbardziej inspiruje Cię w Twojej pracy? }

 

Jestem zlepkiem wszystkiego co zobaczyłam i doświadczyłam i nie ma możliwości żeby nie odbijało się to w mojej pracy. Ale garściami czerpię z moich Par, rodzin czy pojedynczych osób i ich historii, które fotografuję. Wiele z nich otwiera mi oczy i pokazuje inny świat. I to uwielbiam. Uwielbiam, kiedy chemia i interakcja fotografowanych osób napędzają sesję i sprawiają, że jest ona wyjątkowa i osobista. Inspirują mnie na życie i dają porządnego kopa energii.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Co lubisz robić w wolnym czasie? }

 

A co to jest wolny czas? 😛 Brakuje mi balansu w życiu bo jak za coś się chwytam to wchodzę w to na 100%. W ciągu dnia, w sezonie zdecydowanie jest to spacer po lesie z moim bokserem Beniem lub wspólne leżakowanie. Mogłabym tak godzinami. Ostatnio zostałam też „młodym działkowcem” i zaczyna mi się to bardzo podobać. Książki i filmy / seriale pochłaniam okresowo, zazwyczaj zimą, jak mogę całkowicie wyłączyć się z trybu praca i nie patrzeć na zegarek.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Jaki jest Twój ulubiony moment w trakcie dnia ślubu i wesela? }

 

Nie mam ulubionego momentu choć bardzo fajny klimat ma czas przygotowań i tzw. first look. Wiem czego nie lubię… oczepin z musu i zabaw weselnych choć para nie do końca się dobrze bawi. Każda chwila, która jest w zgodzie z Para młodą ma swoją moc i ja to też odczuwam. Jeśli coś jest robione tylko bo „tak wypada” – to czuję, że moja energia i przekonanie do tego co robię również spada.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Gdybyś mogła sfotografować dowolną znaną parę na świecie, to kto by to był? }

 

Celebrycki świat nie bardzo mnie pociąga ale wyobrażam sobie, że ślub Fridy Kahlo byłby niesamowity, pełen kolorów i przepełniony jej indywidualizmem.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Twoja najbardziej niezapomniana realizacja? }

 

Po takiej ilości ślubów jakie sfotografowałam nadal pamiętam każdy z nich ale jeśli miałabym wymienić jeden, to byłby elopement Karoliny i Pawła na indonezyjskiej wyspie Bali. Podróż z przygodami (jak to u mnie bywa), przepiękna przyroda i tło do zdjęć, Karolina z Pawłem od których ciężko oderwać oczy i aparat, romantyczna ceremonia na plaży (też nie obyło się od przygód mrożących krew w żyłach), podróż przez całą wyspę, która przyprawiała o zawał itd. Długo opowiadać ale to był tydzień pełen atrakcji, emocji i braku snu, bo wszystko chłonęliśmy jak gąbki. Ale zdecydowanie ilość przygód na minutę sprawiła, że tego nie da się zapomnieć. No i zostałam świadkową więc już na zawsze będziemy wspólnie celebrować ten dzień razem 🙂 I to właśnie uwielbiam, że niektóre moja pary stają się bliskimi znajomymi lub przyjaciółmi i mamy wspólne niezapomniane wspomnienia. Ludzie przede wszystkim!

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Na co para młoda powinna zwrócić uwagę wybierając usługodawcę z Twojej branży? }

 

Wszyscy wiedzą, że jak ślub to musi być fotograf, który uwieczni te wyjątkowe chwile. Pary oglądają zdjęcia, zachwycają się nimi, wysyłają zapytanie. I wszystko się zgadza tylko… nikt się nie zastanawia jak powstają takie zdjęcia? Jakie warunki powinny być spełnione żeby zdjęcia wyglądały tak a nie inaczej? Kim jest fotograf, jakim człowiekiem? Jakiego fotografa chcemy? Za tymi pięknymi zdjęciami, które oglądacie stoi człowiek, który tak a nie inaczej postrzega rzeczywistość, ma swoją wrażliwość, jest mniej lub bardziej kontaktowy. Pary bardzo często piszą, że chcą naturalne zdjęcia. Czy sposób bycia i pracy fotografa pomoże się Wam otworzyć, wyciągnąć z was to co najlepsze? Czy będziecie się czuli przy nim komfortowo? Oczywiście wszystkie techniczne aspekty, albumy, ilość zdjęć mają znaczenie ale przesiewanie przez sito ofert fotografów jedynie przez pryzmat ceny bardzo często wprowadza pary w błąd a decyzji nie da się cofnąć. Spokój, dobre samopoczucie, doświadczenie i zaufanie są bezcenne. To jest jedna z rzeczy oprócz oczywiście zdjęć, które ogromnie doceniają moje Pary. Wasz kontakt z fotografem i budowanie relacji zaczyna się od pierwszej wiadomości jaką wysyłacie i pamiętajcie, że działa reguła wzajemności. Jeśli widać zaangażowanie z Waszej strony w opisanie tego dnia i przekazanie jak największej ilości informacji to zarażacie też entuzjazmem swoich podwykonawców bez względu na branżę. Moje pary bardzo często „wkręcają” mnie w swoje przygotowania, co bardzo lubię. Pytają o radę, o polecenia. Mają świadomość jakie warunki powinny zostać stworzone, nie tylko te techniczne ale i psychiczne, żebyśmy mogli wspólnie osiągnąć najlepszy efekt. Bo to jest wspólny efekt i o tym Pary bardzo często nie myślą. Bez waszego zaangażowania nie powstaną zdjęcia, które zachwycają Was podczas oglądania portfolio fotografów. Wszystko opiera się na współpracy i rozmowach. Indywidualnym podejściu do każdego. Wszystkim nam zależy na cudownych zdjęciach bo to jedyna pamiątka jaka zostanie Wam po tym dniu i którą będziecie oglądać w bujanym fotelu po wielu latach wspólnego życia.

 

Magdalena Piechota Photography

 

{ Chwila Chwały, czyli dlaczego jesteś naprawdę fajnym usługodawcą i dlaczego Ciebie powinni wybrać Czytelnicy Bridelle 🙂 }

 

Kilka faktów o mnie 😉
# 1 Jestem… perfekcyjnie nieidealna!
# 2 Absolutnie zwariowana na punkcie psów, a szczególnie mojego boksera Benia.
# 3 Jestem okropną gadułą. A mój śmiech słychać w całej okolicy.
# 4 Pociąga mnie… droga, którą jeszcze nikt nie szedł.
# 5 Nie ważne gdzie! Ważne z kim!
# 6 Kiedyś zamieszkam w domku przy plaży.
# 7 Jestem współautorką pierwszych polskich książek ślubnych „Bridelle Style” i „Wasz Piekny Ślub”.
# 8 Zawsze i o każdej porze – KAWA! Obowiązkowo w dużym kubku!
# 9 Uwielbiam szalone pomysły i ludzi z pasją… do życia!
# 10 Zawsze… w stronę słońca 😀

 

 

Magdalena Piechota Photography

 

Moja największą pasją jest opowiadanie historii, a nie ma piękniejszych opowieści niż historia miłości. Waszej MIŁOŚCI…
Jeśli chociaż połowa punktów jest Wam bliska i wywołała uśmiech na Waszej twarzy to chodźcie na kawę! Może razem spełnimy Wasze marzenia?!

A moje Pary mówią „prosto z serca”:

Masz niezwykłą moc ukazywania prawdziwości uczuć.Zdejmujesz z ludzi maski i pokazujesz ich takimi jakimi są w środku. Nie mówiąc już o fenomenalnych walorach wizualnych. (Julia + Michał)

Magda ma niebywałą zdolność bycia wszędzie tam, gdzie może powstać nieziemski kadr. Stworzyła dla nas przepiękny, wypełniony uczuciami reportaż, dzięki któremu możemy ponownie poczuć wszystkie emocje, które towarzyszyły nam w dniu ślubu. Zdjęcia wprost zachwycają, a my wciąż nie możemy się nimi nacieszyć. A sama Magda… cudownie pozytywna osoba! (Lena + Marcin)

Nie chodzi o to, żebyście byli idealni! Chodzi o to, żebyście byli prawdziwi. Bycie sobą jest SUPER!

 


MAGDALENA PIECHOTA PHOTOGRAPHY

WWW / FACEBOOK / INSTAGRAM

 


Informacje o zasadach umieszczania wywiadów udzielane są mailowo.

Tagi: Kategoria: WYWIAD BRIDELLE 0