Blue Moon

by poniedziałek, 7 lutego, 2011



Ślub, co prawda nie jest nadmorski, ale w mojej ulubionej kolorystyce 😉 Błękity, turkusy i lazury fantastycznie połączone z bielą sukni i dominującym w bukiecie Panny Młodej i druhen amarantem gerber. Przeurocze druhy w jednakowych, jednokolorowych sukniach wyglądają cudnie. Tutaj mała, polska dygresja – myślałam, że długo nie trafię w Polsce na ślub z jednakowo ubranymi druhnami. A co się okazało? Dostałam wczoraj cudowny ślub, który odbył się w Krakowie, z piękną Parą Młodą i druhnami w zmysłowych, waniliowych sukniach. Już niedługo zobaczycie ten ślub! Wracając do naszego, dzisiejszego ślubu – zwracam uwagę na kolor garnituru Pana Młodego i drużbów. Ciepły odcień wielbłądziej wełny jest szalenie modny i stylowy! Idealnie nadaje się na plenerowe śluby! A propos ślubów zawieranych w plenerze! Czy dołączyliście już do akcji zbierania podpisów pod petycją zezwalającą na zawieranie małżeństw poza USC? Jeśli nie, dołączcie TU.

zdjęcia: VICTOR SIZEMORE