4/6 Lawendowa jesień

by poniedziałek, 10 września, 2012



Jeszcze raz odwołam się do wczorajszej sesji do magazynu Bridelle (zajawkę możecie zobaczyć TU), gdzie trzon dekoracji tworzyły starocie oraz lawenda i wrzosy. Nie muszę chyba żadnej z Was przekonywać, jak musiało to wszystko pachnieć 😉 Dodatkowo sesja odbyła się pod dziką jabłonią, a woń dojrzałych owoców uroczo komponowała się z zapachem kwiatów. Ale dość o sesji! Wracamy do ślubu, na którym również znajdziecie lawendę! Uważam, że na wrześniowych i październikowych ślubach lawenda powinna być obowiązkowa 😉 A do tego mnóstwo uroczych detali – ogrodowe kwiaty, szyszki, wycinanki i coś co mnie najbardziej urzekło – słoiczki z domowymi konfiturami, które były jednocześnie winietką i podziękowaniem dla gości! Obowiązkowa na rustykalnym ślubie jest również koronkowa sukienka 🙂 I delikatne loki 😉 Uwielbiam takie stylizacje PM. Ale żeby nie było nudno i przewidywalnie, to PM miała… kowbojki! I LOVE IT!

zdjęcia: WEDDING CHICS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0