Uwielbiam śluby naszych Czytelniczek! Są zawsze najprawdziwszymi, najbardziej niezwykłymi realizacjami, bo opowiadają zdjęciami i słowami głównej bohaterki, jak niezwykły był to dzień! Uwielbiam te śluby również dlatego, że często nasz blog był kopalnią pomysłów i inspiracji, a pokazanie go na naszym blogu jest zwieńczeniem przygody z przygotowaniami do własnego Wielkiego Dnia! Chciałabym pokazać Wam dziś niezwykły, przepiękny, wyprzedzający trendy ślub! Magda to perfekcjonistka! Sama śmiała się z siebie, że swój ślub planowała od czasów szkoły średniej 🙂 Magda wyprzedziła trendy! Jej ślub odbył się w 2010 roku, a kolor szmaragdowy, który był kolorem przewodnim jej uroczystości pojawił się w modzie dopiero w tym sezonie! Cudowny, piękny, dopracowany ślub! Każdy detal przyprawia o zachwyt! Magdzie nie umknął ani element ślubnej aranżacji! Piękna papeteria ze wstążką w kolorze zielonym, dekoracje dopracowane, nawet płatki róż były w kolorze pastelowej zieleni! Mistrzostwo! A do tego stylizacja PM! Piękna, wyrazista, seksowna! Niezwykła uroda Panny Młodej była jednak na pierwszym planie! Magda wyglądałaś oszałamiająco! A od Twoich piegów i oczu nie można oderwać oczu! Jestem dumna, że w Polsce są takie śluby! Koniecznie zobaczcie również CZĘŚĆ 2.
* * *
Magda – Przygotowania do naszego Wielkiego Dnia trwały dwa lata, a może nawet dłużej… 🙂 A wszystko dlatego, że już od szkoły średniej fascynowała mnie branża ślubna, znałam na pamięć wszystkie firmy – fotografów, zespoły a cały scenariusz dnia ślubu miałam w głowie już od lat. Wszyscy nasi bliscy czekali na to, co ja – znana wielbicielka ślubów – wymyślę na swoje wesele, więc poprzeczka była wysoko 🙂 Nie ukrywam, że powodowało to u mnie spory stres i pewnie mogłabym wystąpić w jednym z odcinków Bridezilli, ale było warto! Przepiękny mały kościółek na wzniesieniu, romantyczna dekoracja ze świec i płatków róż, wspaniała oprawa ceremonii, i czytania wygłoszone przez naszych bliskich do dziś przywołują najpiękniejsze wspomnienia. A chwila, gdy zobaczyłam łzy w oczach mojego męża podczas składania przysięgi pozostanie dla mnie jedną z najbardziej magicznych w życiu. Przyjęcie było równie udane – gości zachwyciła malownicza karczma Miłocin i co sprawiło mi wielką satysfakcję, bardzo dużo osób zwróciło uwagę na dopracowanie szczegółów. Choć przed ślubem byliśmy parą już 10 lat to był to naprawdę wspaniały dzień, pełen wzruszeń, spełnienia marzeń, miłości unoszącej się w powietrzu i radości spotkania z rodziną. Moja perfekcyjna natura chciała zadbać ze wszystkich sił o to, żeby nie przytrafiło się nic niespodziewanego, ale oczywiście tak nie mogło się stać :-), więc niestety zepsuł się jeden z busów dowożących gości na ślub, ale na szczęście szybko udało nam się wyjść z opresji. Zaskoczyło nas też niezmiernie jak szybko minął czas! Wg mnie powinno się zwrócić szczególną uwagę na Gości. Warto zadbać o to by Goście poczuli się dopieszczeni, zapewnić im komfortowy dojazd, nocleg, dobre jedzenie. Jest to oczywiście Nasz Dzień, ale warto pięknie ugościć Bliskich, którzy niejednokrotnie przejeżdżają pół kraju by być z nami. Zdecydowanie polecam przygotowanie scenariusza i przekazanie go Świadkom oraz wszystkim podwykonawcom, unikamy wtedy tysiąca niepotrzebnych pytań podczas wesela, na które po prostu nie ma czasu 🙂 Pamiętajcie, że ten dzień to święto Waszej miłości, zaplanujcie i przygotujcie go na tyle skrupulatnie, by nic Wam go nie zakłóciło i żebyście mogli skupić się tylko na sobie i Waszych Bliskich!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Magdalena i Cyprian
DATA ŚLUBU: 25 września 2010
ŚLUB: Wysoki Kościół / Pierwoszów
WESELE: Karczma Miłocin / Pierwoszów
SUKNIA I WELON: FLOSSMAN
BUTY: BARRATTS
BIŻUTERIA: APART
SMOKING: DIUK
DEKORACJE KOŚCIOŁA: Fantasmagoria
MUZYKA: LADY STARS
MUZYKA NA ŚLUBIE: MONIKA GRUSZCZYŃSKA
TORT: CUKIERNIKA SOŚNICCY-LECHOWSCY
FOTOGRAFIA: POSPIESZNI.PL
* * *