1/7 Stylowo w stodole

by czwartek, 17 kwietnia, 2014



Moja miłość do wesel w stodołach nie przemija! I chyba nigdy nie przeminie! Uwielbiam śluby i wesela w takim stylu. I naprawdę szczerze dziwię się, że w Polsce nie organizuje się wesel w stodołach, których przecież nie brakuje! Zapewne wynika to w dużej mierze z obawy przed logistyką organizacji – cateringiem, toaletami, oświetleniem, nagłośnieniem. Jednak dzięki firmom organizującym eventy plenerowe, realizacje takich ślubów są już możliwe! Przypomina mi się książka Ślubny Babylon, której to patronem byliśmy w zeszłym roku (naszą recenzję książki znajdziecie TU – to było dokładnie rok temu 17 kwietnia 2013). W tejże książce genialnie opisane są plenerowe, angielskie śluby. Organizowane najczęściej w ogrodach rodzinnych domów. Warto przeczytać tę książkę, aby przekonać się, że organizacja ślubu od A do Z nie jest aż tak strasznie skomplikowana. A inspiracją niech będzie dla Was ten ślub. Radosny, bez wyrafinowanych dekoracji, ale pełen uroku, miłości i radości. O dekoracje zadbała Para Młoda – w słoiczkach, buteleczkach, a nawet szklanych butelkach po napojach znalazły się ogrodowe kwiaty, sufit zdobiły girlandy z papierowych chwostów, które można z powodzeniem wykonać samodzielnie, a na gości czekały magnesiki z podobiznami Nowożeńców. Nie mogę również oderwać wzroku od cudnej Panny Młodej! Śliczna, roześmiana w sukni eksponującej piękny, kwiatowy tatuaż. Kocham takie stylizacje! A na koniec coś słodkiego, czyli naked cake.

trends1000

REKLAMA

zdjęcia: LYIDIA JANE PHOTOGRAPHY