3/6 {HOT SEXY BEST} Secret Sister I

by Bridelle // Karolina Waltz środa, 9 marca, 2016

To bardzo niezwykły ślub. Bardzo piękny, wyjątkowy i zorganizowany przez trzy siostry z których każda jest niezwykle utalentowana. Na ślubnym kobiercu stanęła Dorota – piękna, posągowa, w cudownej stylizacji. Florystyka to dzieło absolwentki szkoły florystycznej – Małgosi Skierkowskiej. A fotografie wykonała trzecia z sióstr – Kasia Skierkowska czyli SECRET SISTER. Fantastyczne trio zrealizowało cudny, stylowy ślub boho. Siostry przygotowały kompozycje kwiatowe, dekoracje sali, papeterię (Kasia wykonała samodzielnie zaproszenia wykorzystując zdjęcie z sesji narzeczeńskiej), a nawet większość słodkości. Urocza Panna Młoda wybrała piękną suknię od Anny Kary do której dobrała szpilki w kolorze szałwii. Małgosia przygotowała dla Doroty najmodniejszy, luźny bukiet i wianek. Obrączki w pudełeczku wyłożonym mchem nawiązywały do rustykalnego charakteru uroczystości. Jestem zachwycona zdjęciami z przygotowań, które wprost uwielbiam! Piękne detale, fantastyczne portrety Panny Młodej i niesamowite emocje, które zawsze towarzyszą tej części dnia ślubnego. W kościele nie można oderwać oczu od Pary Młodej, światła, które po prostu szalało w obiektywie Kasi oraz… ślicznej druhenki, która podawała obrączki w pięknym pudełku! Dbałość o proste, ale urocze detale przepięknie podkreśliła klimat realizacji. Fotografie SECRET SISTER idealnie oddają delikatność i naturalność wydarzeń. Mnie urzeka szczególnie miękkość i świetlistość tych zdjęć. Dziewczyny postanowiły wykorzystać niezwykle wdzięczne motywy kurpiowskie w dekoracjach. Obiekt w którym odbyło się wesele, w swoim wystroju ma motywy zaczerpnięte z kultury kurpiowskiej, m.in.: drzewko szczęścia zwane Lelują oraz żyrandol nawiązujący do motywu ludowego pająka, który był wieszany w chatach pod sufitem na ważne święta. Papierowe rozety i ogrodowe kwiaty dopełniły całą aranżację. Słodkim zwieńczeniem tej realizacji był słodki stół oraz olśniewający naked cake z owocami sezonowymi. SECRET SISTER poza niezapomnianym i naturalnym reportażem, zrealizowała z Dorotą i Michałem także sesję plenerową. I to była prawdziwa eksplozja zmysłów! Lekki, przepełniony promieniami ciepłego słońca, intymny. Niesamowita czułość, która bije z każdego zdjęcia jest poruszająca. Chociaż nie znam tej Pary osobiście, to czuję, jak ogromne emocje towarzyszyły im w tym momencie. A zdjęcia? A zdjęcia są porywające! Czuć nie tylko emocje, ale zapach spalonej słońcem ziemi, wrzosowiska i wiatru we włosach. To wszystko zobaczycie w DRUGIEJ CZĘŚCI materiału. Zapraszamy!

* * *

PALETA KOLORÓW