Pamiętacie tę piękną piosenkę Just the two of us? Uwielbiam ją! I zawsze, kiedy ją słyszę to przypominam sobie wszystkie piękne śluby, które odbyły się bez udziału gości. Tylko Oni. Mam ogromną słabość do takich uroczystości. Są one dla mnie kwintesencją szaleństwa i romantyzmu Pokażę Wam poniżej cudowny ślub z najbardziej stylowego miasta zachodniego wybrzeża, czyli San Francisco. Cudny ślub, który poprzedziła sesja o wschodzie słońca. Czyż to nie było przepiękne? Szczególnie, że stylizacja Panny Młodej całkowicie mnie uwiodła! Tiulowa spódnica i biały top – klasyka z pazurem! Marzy mi się taka polska Panna Młoda! Także, jeśli czyta nas jakaś szalona PM, która miała lub będzie miała taką stylizację na swoim ślubie, niech zgłosi się do nas koniecznie. Bystre Czytelniczki zauważą od razu, że podczas uroczystości zaślubin Panna Młoda zmieniła kreację na bardziej ślubną. To prawda! Czarną spódnicę i biały top, zastąpiła skromna sukienka o długości 3/4, ale stylizację uzupełniły trzy dodatki, które nadały lookowi świeżości i oryginalności. Wianek, oversizowy sweter i buty. Siła dodatków jest niezwykła! Gdyby Panna Młoda wybrała kolorowe buty i fascynator to stylizacja mogłaby być już w innym stylu – retro lub pin up. Zachęcam Was do eksperymentowania z dodatkami i wyborem stylizacji, która odzwierciedla Waszą osobowość.
1/8 Magicznie w lesie
Nie przestaje mnie zachwycać rozwój i ewolucja branży ślubnej. Kiedy wydaje się, że nic nowego nie można już wymyślić, pojawiają się kolejne kreatywne rozwiązania, które doskonale znajdują się w ślubnej tematyce. Na przykład co, zapytacie. Na przykład najmodniejsze obecnie geometryczne formy w których branża ślubna za oceanem zakochała się od pierwszego wejrzenia. Przyznam, że ja również zakochałam się w takich detalach! I mam ogromną nadzieję, że pojawią się one w 2016 roku na polskich weselach. Poniższy ślub jest doskonałym przykładem, jak można pogodzić pozornie ascetyczną geometrię z naturalnością otoczenia, które towarzyszyły w tej realizacji. Jak widać można pogodzić te dwa detale, tworząc piękną, interesującą i oryginalną całość. Urocza Para Młoda – Panna Młoda z wiankiem i w… kaloszach podążała na tzw.: first look na kamiennej plaży. Uwielbiam takie spontaniczne reakcje. Cudna Para powiedziała sobie sakramentalne TAK na leśnej polanie, pośród wysokich i strzelistych drzew. Piękna sceneria, wprowadzająca magię do całego reportażu. Przyjęcie weselne pod drewnianą wiatą nawiązywało aranżacją i doborem dodatków do otoczenia. Na stołach zamiast kwiatów, królowały paprocie w glinianych doniczkach. Dopracowana papeteria dopełniała vintage zastawę, a pozłacane słodkości nadały oryginalny charakter. Na gości czekały gry plenerowe, co jest genialnym pomysłem na wesela! W Polsce fantastyczne gry weselne znajdziecie w wyjątkowe pracowni WOODBE. Polecamy na każde wesele, bo to idealna rozrywka na letnich przyjęciach weselnych.
REKLAMA
zdjęcia: PHIL CHESTER
1/8 Sexy Black
Ewolucja ślubnych stylistyk, ale i mojego gustu nie przestaną mnie chyba nigdy zadziwiać. O ile dwa-trzy, a nawet rok temu byłam całkowicie oddana pastelom (na czele z różem), o tyle w tym roku zauważam u siebie fascynację ciemnymi kolorami. I to takimi, na które nie zwróciłabym wcześniej uwagi! Pamiętam, kiedy rozpoczynałam swoją przygodę z branżą ślubną, a było to ponad 11 lat temu (!), w Polsce królowały dwa kolory – bordo i złoto. I nie było żadnej możliwości, aby ślub odbył się bez tego duetu. Zapewne stąd swój początek brała moja niechęć do czerwieni we wszelkich odcieniach. Aż do teraz. A właściwie, aż do momentu, kiedy Amerykanie zaczęli promować ten kolor w zestawieniach z innymi intensywnymi kolorami – czernią, złotem, fioletem, zielenią. Przepiękne zestawienia, dla odważnych, pewnych siebie Par. Dziś z przyjemnością pokażę Wam cudowną realizację z karminową czerwienią, głęboką czernią i starym złotem. Stylizacja Panny Młodej oszałamia nie mniej niż kolory! Seksowna, odważna dwuczęściowa suknia idealnie komponowała się z urodą przepięknej Panny Młodej. Dwuczęściowa suknia to hit nadchodzącego sezonu, o którym przeczytacie jeszcze dziś na blogu. Asymetryczny bukiet z różnorodnych kwiatów i wyeksponowany tatuaż. To lubię! Pan Młody, cały w czerni, wyglądał równie interesująco. Dekoracje utrzymane były w kolorystyce stylizacji i kwiatów, a zatem dominowała czerń, czerwień i złoto. Szczególnie zwracam uwagę na czarne tkaniny na których wykaligrafowano złotymi literami napisy. Niezwykła, widziana przeze mnie, chyba po raz pierwszy, aranżacja. Prostota pomysły zachwyca! Podobnie, jak zachwycają bardzo proste i skromne dekoracje na stołach. Ot, w butelkach po alkoholach umieszczono pojedyncze kwiaty. A do tego czarne, smukłe świece (to również must have 2016). Stylowo, oryginalnie i modnie!
REKLAMA
zdjęcia: BIG BEAR PHOTO CO.
fotografia ślubna nowy sącz
1/5 Niewiarygodnie stylowy ślub
Tegoroczne, amerykańskie śluby nie przestają nas zaskakiwać. Ślubna stylistyka zmierza obecnie w ciekawym, odważnym kierunku. Pastele ustępują powoli miejsca ciemnym kolorom, co genialnie zostało pokazane w tej realizacji. Jest coraz odważniej, bardziej dziko i oryginalnie. To ciekawy trend, który mamy ogromną dzieję, zagości na dłużej w branży ślubnej. Niech ten ślub będzie dla wszystkich inspiracją. Zjawiskowa Panna Młoda w sukni od nowojorskiej królowej mody ślubnej – Very Wang. Czerń i cappuccino to duet doskonały, ale czy na ślub, zapyta wiele z Was. TAK! My jesteśmy jak najbardziej na tak! Oczywiście biel nie wyjdzie nigdy z mody i będzie zawsze numerem 1, ale inne kolory coraz śmielej wkraczają na scenę. I tak oto, ta absolutnie niezwykła kreacja podbiła nasze serce! Jeśli dodamy do tego, że Panna Młoda wybrała błyszczące buty ozdobione kryształami Swarovskiego, to można wyobrazić sobie, jaki efekt osiągnięto. Spójrzcie sami! Czyż nie jest to najbardziej spektakularna stylizacja, którą widzieliście? My jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Bardzo ciekawie dobrano kolor kwiatów – dominuje w nich fiolet w jasnych i ciemnych odcieniach oraz matowa zieleń sukulentów. Ten kontrast w stosunku do sukni dał piorunujący efekt. Jednak rzecz, która najbardziej powala, zarówno w stylizacji Panny Młodej, jak i jej druhen, to wyeksponowane, piękne tatuaże! Pokazanie tatuaży podkreśliło nie tylko stylizację, ale i osobowość każdej Pani. Cudowności! Przyjęcie pod gołym niebem, po zmroku było równie oryginalne i szablonowe co Para Młoda. Warto czerpać inspiracje z takich ślubów. Nie warto odmawiać sobie realizacji swojego marzenia o ślubie. Pamiętajcie, że to jest Wasz ślub i przeżyjcie go tak, abyście po 50 latach nadal twierdzili, że był to najpiękniejszy dzień Waszego życia. Czego Wam gorąco życzymy!