Przeszukiwanie tagu poziomka

1/6 Sama słodycz!

by wtorek, 10 marca, 2015

Zastanawiam się od czego zacząć. Może zacznę od tego, że mam już dość ślubów boho. Naprawdę! Mam już dość, bo są tak piękne, pomysłowe, lekkie, że nie mogę już wytrzymać! Czy znacie inną stylistykę, która dawałaby takie możliwości aranżacji? Ja nie! Moich zachwytów nad poniższą realizacją będzie dziś sporo, a to wszystko z powody przepięknej stylizacji Panny Młodej i niebanalnych dodatków. Oraz oczywiście z uwagi na stodołę 🙂 Jestem zachwycona Panną Młodą! Kobieca, w rozmiarze większym niż 38, emanująca zmysłowością! Przepiękna w równie pięknej kreacji! Cekinowa sukienka i lekka, tiulowa spódnica. Bardzo podoba mi się to rozwiązanie! Cekinowa sukienka-tunika może posłużyć po ślubie, jako fajny dodatek do dżinsów, podobnie jak długa spódnica! Pomysłowa i z pewnością dużo tańsza niż tradycyjna suknia kreacja! Brawo za pomysłowość oraz niebanalną sukienkę! Wesele tej uroczej Pary odbyło się w pięknym, sielskim otoczeniu. Karminowa stodoła, stoły na świeżym powietrzu – to lubimy! Zobaczcie, jak pięknie wyeksponowano tort, który został postawiony na tle starych drzwi ozdobionych papierowymi kwiatami. Pomysłowe, niedrogie i efektowne! Stoły ozdobiły ogrodowe kwiaty. Po raz kolejny pokazujemy ślub, którego budżet był niewielki. I po raz kolejny taka realizacja robi na mnie większe wrażenie niż pałacowy ślub z tysiącami kwiatów. W czym tkwi urok, który dla mnie jest zniewalający? W naturalności i szczerości takich realizacji. Nie stać mnie na wesele w pałacu z kaskadami storczyków? Robię wesele w ogrodzie i sama ozdabiam stoły kwiatami. Wolę skromność i szczerość niż branie kredytu na wesele, który będę spłacać latami. A co Wy sądzicie?

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: AMBER LYNN PHOTOGRAPHY
FOTOGRAF ŚLUBNY TORUŃ
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

1/5 Ślub z moich marzeń

by czwartek, 2 października, 2014

Pozostajemy w temacie stodół, wokół których krążymy od wielu tygodni 😉 Są to bez wątpienia obiekty, które na mojej liście zajmują pierwsze miejsce. Cieszę się niezmiernie, że mogliśmy pokazać Wam przedwczoraj cudowną, zaadaptowaną i rozbudowaną stodołę na Mazowszu w której organizowane są rustykalne wesela (dla przypomnienia kliknijcie TU). Dziś mam kolejną perełkę realizacyjną ze stodołą w roli głównej. Niestety ślub zza oceanu, ale mocno wierzę w to, że im więcej będziemy pokazywać takich realizacji, tym szybciej będą powstawać takie miejsca w całej Polsce. A wiem z Waszych maili, że poszukujcie oryginalnych, starych zabudować gospodarskich na swoje wesela, tylko praktycznie nigdzie ich nie ma. Co jest zresztą wg mnie swoistym paradoksem, bo czego, jak czego, ale architektury użytkowej ze wsi to w Polsce nie brakuje w żadnym rejonie kraju. Zatem, jeśli myśl kształtuje rzeczywistość, wierzę w to, że niedługo nasza ślubna mapa Polski wzbogaci się o takie właśnie miejsca. Ten ślub jest odzwierciedleniem moich marzeń 😉 Delikatna stylizacja Panny Młodej – lekka suknia, kwiaty we włosach, pastelowe kolory. Ślub w plenerze z pięknym widokiem na jezioro i punktem centralnym w postaci białej komody i wesele w stodole, którą cudownie zaadaptowano m.in.: z użyciem witrażowych okien. Przed stodołą stanął sweet truck z lodziarnią wewnątrz, co było niezwykłą atrakcją dla zaproszonych gości. Na stołach pojawiły się pastelowe kwiaty i urokliwa papeteria ślubna. Zjawiskowo!

REKLAMA

zdjęcia: CONNIE DAI PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0