Rzadko spotykany zestaw, jeśli chodzi o męską modę ślubną – czarne spodnie i krawat oraz biała marynarka. Kiedyś usłyszałam od znanego, polskiego projektanta, że jest to zestaw kolorystyczny kelnera. Mnie się osobiście średnio podobają dwukolorowe stroje ślubne. A Wy, co sądzicie?