Jak, ja bym chciała, żeby już było ciepło! I żeby w Polsce, można było brać ślubu w plenerze! I żebyśmy mieli dostęp do oceanu! Z zazdrością oglądam, takie śluby, jak ten prezentowany dziś. Jest tak rozkosznie radosny, kolorowy, słoneczny. Orzeźwiający wiatr od oceanu, wspaniałe kolory, piękne aranżacje. Wszystko po prostu tchnie luzem, elegancją i ogromną radością. Uwagę zwracam szczególnie na detale – kryształowe zwisy, którymi zakończone są girlandy płatków, szklane ogromne kadzie wypełnione zimną lemoniadą, pomarańczowe świece, różowe, kremowe i amarantowe płatki, rozrzucone na stołach. Po prostu cudnie! I widać to w zakochanych oczach Nowożeńców!
zdjęcia: MICHAEL NORWOOD
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
ZOBACZ, CO NOWEGO!