Ahoj!

by wtorek, 13 lipca, 2010



Przeglądając poranną pocztę, znalazłam wiersz, przysłany przez jedną z naszych Czytelniczek. Jego fragment idealnie pasuje do ślubu, który chcę Wam dzisiaj pokazać. Uwielbiam letnie, plażowe śluby. Chyba najpiękniej komponuje się morski błękit i żółty piasek… Ciepły wiatr, lekka bryza… Czy może być coś piękniejszego? Zobaczcie jak to wszystko wspaniale wygląda – tort z kotwicą, stara łódka, dekoracje z liny, nieformalne stroje…. Też tak chcę!

Gdy się idzie plażą szczęścia
przesypując piasek złoty
wszystko biegnie na spotkanie
serce rwie się niczym motyl …

zdjęcia: BRAND JOHNSON
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0