Pomimo całej mojej miłości do nowoczesności w organizowaniu ślubów, nie potrafię odmówić tradycyjnym elementom niepowtarzalnego uroku, nuty nostalgii i pięknego ukłonu w stronę naszych przodków. Każda kultura, narodowość i społeczeństwo ma swoje obrzędy. W Polsce pięknym zwyczajem jest błogosławieństwo Pary Młodej przez Rodziców czy powitanie chlebem i solą. W kulturze azjatyckiej (praktycznie niezależenie od Państwa, tego ogromnego kontynentu) symbolem szczęścia, miłości, dostatku i pomyślności jest kolor czerwony. Dlatego bardzo podoba mi się aranżacja tego ślubu – czerwone kwiaty, czerwone suknie druhen, czerwone obrusy i dekoracje na sali weselnej. Mam nadzieję, że czerwień przyniosła Nowożeńcom szczęście 🙂 A ja pozostaję pod wrażeniem klasycznego połączenia czerwieni, czerni i bieli.