Dla tych z Was, które lubią kolory i nie boją się ich łączenia, ciekawa propozycja kolorowych, a jednak monokolorystycznych bukietów. Fenomen tej stylizacji polega na bezpośrednim niełączeniu zastosowanych kolorów. I tak mamy, amarantowe i białe róże, białe peonie, pomarańczowe tulipany i zielone chryzantemy oraz hortensje. Każdy gatunek kwiatów jest umieszczony osobno, ale wszystkie razem stojąc w szpalerze pośrodku stołu, dają piękny i widowiskowy efekt. Do tego mocne akcenty kolorystyczne w postaci obrusików i serwet i lato, lato wszędzie!