Takie kolory, taki błysk i taka energia są tylko w jednym miejscu na Ziemi. To Kalifornia! Niesamowite i niezwykłe jest miejsce ślubu i wesela. To MOLAA – Muzeum Sztuki Latynoamerykańskiej – chyba jedno z najbardziej ekstrawaganckich miejsc w których zawarto małżeństwo. Niesamowite, soczyste kolory. Cudowne, mocne, agresywne połączenie bieli, czerni, granatu i pomarańczu. Wspaniały kontrast z amarantowymi ścianami obiektu. Wyjątkowe zdjęcia mojej ulubionej Natalie Moser. Przepięknie, słonecznie, radośnie. Na taki ślub wybrałabym się nawet na koniec świata!
Na farmie
Jestem absolutną fanką wiejsko – rustykalnych wesel. Swojskie otoczenie, pyszne jedzenie, przestrzeń wokół – dla mnie to gwarancja udanej zabawy! Oczywiście musi to być w dużej mierze zdeterminowane gatunkiem gości 😉 Przejażdżka na traktorze? No po prostu bajka! Fantastyczne miejsce przyjęcia weselnego – tak popularne w USA adaptowane stodoły – pojawiają się coraz częściej w Europie. Mnóstwo dekoracji ręcznie wykonanych i dodatków, które nadają charakter imprezie. Jeśli miejsce w którym odbędzie się Wasze wesele ma ogród – wykorzystajcie to! Mam na myśli nie tylko tradycyjnego grilla, ale można pomyśleć o zorganizowaniu gier, zabaw, przytulnych kącików. Często w takich miejscach są zwierzęta, które warto pokazać najmłodszym gościom.
zdjęcia: DENVER WEDDING PHOTOGRAPHY
Cytrynowo
Nieco słońca w naszym mieście! Cytrynowy kolor doskonale komponuje się z bielą, gołębimi odcieniami szarości i zielenią. Zobaczcie, jak urocze i bezpretensjonalne są te aranżacje. Mnóstwo zabawnych elementów – drewniane tabliczki, pobielane klateczki, wachlarze z planami uroczystości i słodki bufet, oczywiście z żółtymi i białymi słodkościami.