Każda dziewczynka kocha różowe rzeczy. Niektórym dziewczynkom to zostaje na całe życie 😉 jak widać na załączonych zdjęciach. Słodki, cukierkowy, różowy ślub. Bardzo eleganckie połączenie różnych odcieni różu z bielą i czernią. To się zawsze sprawdza! Jak zawsze, podziwiam konsekwencję w stylizacji – czarno – biały tort, różowe płatki róż, amarantowe suknie druhen, pudrowe róże, ornamentowe obrusy. Szczególnie podobają mi się dwa elementy dekoracyjne, które są tanie, łatwe do wykonania, a wyjątkowo efektowne – inicjały Młodej Pary wykonane z utwardzanej pianki (koszt od 5 zł/litera) oraz wazony wypełnione kostkami lodu i płatkami róż. Warto przed ślubem pojechać na giełdę kwiatową i zamówić przekwitające kwiaty, które sprzedawcy i tak wyrzucą. Możecie kupić takie kwiaty, dosłownie za grosze, zerwać z nich płatki i samodzielnie przygotować, takie dekoracje!
W rodzinnym kręgu
Nie często jesteśmy świadkami małych, skromnych uroczystości. Dlatego warto zwrócić uwagę na dzisiejszy ślub – w ceremonii poza Parą Młodą uczestniczy w niej tylko bardzo wąskie grono najbliższych osób. Ślub jest uroczy. Delikatny, spokojny i bardzo ciepły. Wspaniała scenografia letniego ogrodu, klasyczna suknia i idealnie dobrane dodatki. Naprawdę jestem pod wrażeniem! To idealna propozycja dla tych, którzy nie lubią hucznych uroczystości.
zdjęcia: KERSTIN NORBS
Hinduskie akcenty
Lato mamy w pełni, wprawdzie upały już nam odpuściły (na całe szczęście) ale myślę, że warto nacieszyć oczy pięknym letnim ślubem. Zwróćcie proszę uwagę na podwójną stylizację Pary Młodej – klasyczna, w zachodnim stylu i wschodnia, z cudownymi hinduskimi akcentami. Idealnym gadżetem ślubnym w taką pogodę są wachlarze dla gości. Upały w ostatnich tygodniach były tropikalne i wachlarz, nierzadko ratuje życie, a na pewno makijaż 😉 Cudowne, bajecznie kolorowe sari, piękna biżuteria i wesele nad brzegiem oceanu… Też bym tak chciała.