Jak zielono, to zielono! Pokazana stylizacja jest bardzo konsekwentnie zachowana w dwóch kolorach – zieleni i bieli. Jak dla mnie jest nieco za surowa, wręcz kliniczna. Można by ją doskonale uzupełnić różowymi akcentami – kwiatami, albo dodatkami na stole. Niemniej zieleń króluje w tym roku i zachęcam Was do wkomponowania kilku zielonych akcentów do Waszej ślubnej aranżacji stołu. Ciekawe są szczególnie zimozielone rośliny – na pokazanych zdjęciach jest to tzw.: starzec. Roślina o miękkich, bardzo przyjemnych w dotyku liściach o pięknej barwie zgaszonej zieleni. Roślina doskonale nadaje się, jako uzupełnienie kompozycji florystycznych. Może być także sama w sobie doskonałą dekoracją na surowych, modernistycznych stołach.
zdjęcia: ISTOCK
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A