4/10 Wowwwwwwwwwwwww!

by wtorek, 22 lutego, 2011



I jeszcze jeden ślub w ogrodzie, z mnóstwem samodzielnie wykonanych, prostych i uroczych dodatków. Gdzie można zrobić przyjęcie weselne? Okazuje się, że można je zrobić w nieczynnej szklarni i szopie! I to wcale nie oznacza, że Panna Młoda powinna być w holenderskich sabotach, a Pan Młody w ogrodniczkach! Wręcz przeciwnie! Panna Młoda jest w mieniących się Louboutinach, a Pan Młody wygląda jak model wycięty z żurnala. Kolorowe dodatki nadają temu radosnemu przyjęciu, jeszcze bardziej luźny charakter. Może to moja niechęć do formalizacji, a może po prostu wygodnictwo, ale ja chciałabym, aby na moim weselu, panowie nie musieli być wbici w czarne garnitury i zakryte buty, przy temperaturze +30 stopni. Wesele ma być przyjemnością, dobrą i niezapomnianą zabawą. Wierzę, że coraz więcej Par będzie decydować się na takie przyjęcia. Obejrzyjcie proszę uważnie wszystkie zdjęcia – znajdziecie mnóstwo perełek – dzbany wypełnine lemoniadą i lodem, porcelanowe figurki zwierząt dla gości, jako podziękowania, kolorowe opaski na serwety, ogrodowe kwiaty w słoiczkach. BOSKI ŚLUB!!! Mój faworyt!

zdjęcia: DERREK BROWN

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

3/10 Ślub pełen uroku i niespodzianek

by wtorek, 22 lutego, 2011



Ciągnie wilka do lasu… A ja znowu pokazuję ogrodowe śluby. Dziś będą dwa. Czuje w sobie wewnętrzną misję do nakłaniania całych rzeszy Nowożeńców, aby organizowali śluby w mniej oficjalnych, pachnących słońcem i trawą miejscach. Ma to niewątpliwy związek z moimi prywatnymi marzeniami, ponieważ sama chciałabym mieć taki ślub. Póki nie będziemy relacjonować mojego ślubu, zajmiemy się innymi 😉 Te, które wybrałam na dziś są zachwycające i urocze! Proste, bezpretensjonalne i urocze. Zobaczcie same! 75% wrażenia, jakie robią na mnie takie śluby i wesela to miejsce. Mam nadzieję, że dożyję dnia, kiedy bez problemu będzie można urządzić uroczystość zaślubin w dowolnie wybranym, godny miejscu. Mam również nadzieję, że dożyję dnia, kiedy w Polsce pogoda będzie stabilna i niesprawiająca niespodzianek. Zauroczyła mnie atrakcja, którą Para Młoda przygotowała dla swoich gości – Mistrz Nożyczek, wycinający profile gości, tzw.: silhouette. A winietki umieszczone na małych pniaczkach to mistrzostwo świata! Czy zauważyłyście, że w Polsce trend na eleganckie, stylowe, balowe wesela pomalutku odchodzi w dal? Czy coraz więcej Par stawia na lżejsze, mniej formalne przyjęcia?

zdjęcia: MARTHA STEWART WEDDINGS

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0