Która z Was wybrała różowy, jako kolor przewodni swojego ślubu? Zapewne wiele z Was. I to dla Was mam propozycje różowych butów. Od pudrowego, brudnego różu, aż po wściekły amarant. Róż nie lubi innych kolorów, dlatego lepiej nie dodawać żadnej innej barwy, poza oczywiście kolorem sukni. Aby cały wizerunek Panny Młodej był spójny, warto także wykończyć górę. Jeśli mamy różowe buty (ale może to być każdy inny kolor), to w tej samej tonacji możecie mieć naszyjnik i kolczyki, albo stroik lub kwiaty we włosach.
5/12 Stylowa PM
Stylowa PM w obłędnej, szalonej sukni. Przepiękna kreacja, dobrana idealnie do sylwetki. Niestety, w takiej sukni dobrze wyglądają tylko szczupłe i smukłe dziewczyny. Panie o bardziej kobiecych kształtach, mogą tylko z tęsknotą w oczach popatrzeć na taką kreację, która bezlitośnie poszerza biodra. Przy tak bogatej i dekoracyjnej sukni, PM słusznie zrezygnowała z innych ozdób i biżuterii. Suknia gra tu pierwsze skrzypce i nie powinno nic z nią konkurować. To jeszcze jedna wskazówka – jeśli wybrałyście olśniewającą, przykuwającą wzrok kreacje, zrezygnujcie ze wszystkich dodatków i ozdób, których mieć nie musicie. A te, które są niezbędne – buty, ozdoba we włosach lub welon niech będą, jak najbardziej neutralne kolorystycznie, o klasycznym wzornictwie. I na odwrót – jeśli wybrałaś prostą, ascetyczną suknię bez zdobienia, możesz zaszaleć i dodać kilka elementów w wybranym kolorze. Możesz pozwolić sobie na kolorowy stroik i buty, albo ciężką, masywną biżuterię – kolczyki, naszyjnik i bransoletę.
zdjęcia: ANNE GOLDBERG
4/12 Stylizacja stołów
Dziś mam dla Was bardzo klasyczne połączenie kolorów biel, czerń i głęboka czerwień, a wszystko uzupełnione wyrafinowanymi srebrnymi dodatkami. To rzadkie połączenie w stylizacji stołów (częściej można spotkać je w modzie), ale doskonale łączy w sobie styl rustykalny i shabby chic. Czerwone anemony są najmocniejszym akcentem na stole. Uzupełnione pięknym szkłem i porcelaną, zdecydowanie pasować będą do modernistycznego wesela. Moja rada – poza czerwonymi kwiatami, niech na stole będzie jeszcze tylko jeden akcent czerwony – tak jak w tym przypadku – są to czerwone serwety. Większa ilość kolorowych akcentów przytłoczyłaby tę wyrafinowaną aranżację.