Nic na to nie poradzę, że najbardziej mnie urzekają kameralne śluby. W gronie najbliższych, a nie ciotek, które wypada zaprosić, i które ostatni raz widziało się na swoich chrzcinach albo komunii. A jeśli na dodatek te śluby odbywają się we własnym ogrodzie, tudzież innym miejscu na świeżym powietrzu, które niekoniecznie jest pięciogwiazdkowym hotelem. Myślę, że w Polsce także nastanie moda na takie przyjęcia. Wzruszający, uroczy, skromny ślub.
5/10 Blush, champagne & vintage
Moje kochane przyszłe PM! Nie bójcie się kolorów! Nie będę Was nakłaniać do sukni w kolorze fuksji czy turkusu. Na to przyjdzie jeszcze czas 😉 Ale chciałabym, pokazać Wam, że moda ślubna to nie tylko klasyczna biel, pokutujące w Polsce odcienie ecru i kukurydzy, ale także cudowne, delikatne brudne róże, kolor szampana i wiele innych! Prawda jest taka, że my Polki nie mamy oszałamiającej karnacji i kolor naszych włosów, także nie jest zbyt wyrazisty. Dlatego z całą mocą podkreślam, że powinnyśmy unikać agresywnych kolorów. Czyli przede wszystkim bieli! Mało która Polka, dobrze wygląda w białej sukience. Podobnie ciemne odcienie ecru – jeśli nie mamy opalonej skóry i jasnych, słomkowych włosów, nie będziemy wyglądać dobrze. Ale za to, cała gama kolorów, które pokazuję Wam poniżej, jest dla Was! Jak Wam podobają się takie kolory? Czy widziałyście suknie w takich kolorach w salonach? Pewnie nie! Dlatego musimy żądać takich kolorów, bo tylko wtedy salony i dystrybutorzy zaczną sprowadzać do Polski inne kolory, niż biały i ecru.