A ten ślub, to prezent dla mojej przyjaciółki Ani. Ania przygotowuje się do swojego ślubu, który odbędzie się za rok w 2012 roku. I będzie z pewnością w stylu art deco. Dlatego myślę, że ten ślub zainspiruje ją do stworzenia swojej wymarzonej stylizacji. Jeśli marzycie o takiej stylizacji, przyjrzyjcie się uważnie temu ślubowi. Jest perfekcyjny i dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, które są tak ważne w art deco. Widać to na przykładzie papeterii – starannie dobrana grafika, kolory starego złota i brązów i najważniejszy element – typografia! Dobór odpowiednich czcionek, które zostały zaprojektowane w latach 20. XX wieku jest kluczem do sukcesu! Miejsce przyjęcia oraz sesji Pary Młodej, także nawiązuje do stylu art deco. Amerykanie uwielbiają ten styl i można znaleźć w USA prawdziwe perełki architektoniczne w tym stylu. Kolory – intensywne, morskie zielenie w połączeniu z brudnym, antycznym kremem i starym złotem jest po prostu zniewalające! A jak Wam podoba się ten ślub?
6/10 Ozdoby do włosów Twigs&Honey
Dziś pokażę Wam ozdoby do włosów, które mogą wybrać, jako dodatek stylizacyjny, nie tylko Panny Młode, ale także świadkowe lub druhny. Delikatna ozdoba we włosach podkreśla charakter kreacji, idealnie pasuje do letnich stylizacji. Dzięki profesjonalnemu wykonaniu, mocno trzymają się one we włosach i nawet szalona zabawa na parkiecie im nie zaszkodzi. Aby nie robić konkurencji Pannie Młodej, jeśli jesteś świadkową wybierz ozdobę w innym, niż białym kolorze. Prezentowane ozdoby to najnowsza kolekcja TWIGS&HONEY.