Z zadowoleniem stwierdzam, że otrzymuję od roku wiele zaproszeń na śluby, które znacząco odbiegają stylistycznie od tego, do czego byliśmy przyzwyczajeni w Polsce. Odchodzimy od stylistyki złotych i bordowych dodatków na rzecz całej feerii barw. A już wyjątkowo podobają mi się zaproszenia z elementami indywidualnymi, które nawiązują do Pary Młodej. Tak jak to zaproszenie z motywem mapy. Przepiękne liternictwo wzorowane na piśmie ręcznym, dodatek sznurka, który połączył wszystkie elementy. Urocza kolorystyka pastelowa, zgniła zieleń i zgaszony odcień pomarańczu.
2/9 Inspiracja BRI
kolaż: BRIDELLE
1/9 Purple Love
Piękność z Południa. Takimi słowami określa się młode Amerykanki, zamieszkujące tradycyjne południe USA. Śluby, które odbywają się na południu Stanów, są najczęściej szalenie eleganckie, dopracowane, dopieszczone. Widać, że rodzice Nowożeńców, nie szczędzą pieniędzy na śluby swoich dzieci. My w Polsce, doskonale o tym wiemy 🙂 Ale spójrzmy na ten ślub – przede wszystkim kolory – mocny fiolet w połączeniu ze złamaną bielą, wygląda doskonale i bardzo stylowo. Z żelazną konsekwencją, wszystkie detale mniejsze i większe są w tej palecie kolorów. Zaproszenia z motywem kwiatowym, bukiety, suknie druhen, organdynowe woreczki na wino prezentowe. Fantastyczny, kremowy tort ozdobiony girlandą z żywych storczyków. Urocze winietki w korkach od wina. I piękne zakątki dla gości, w których umieszczono bogato zdobione ramki ze zdjęciami rodziców i przodków. Piękny, klasyczny ślub!