Urok jest czymś, co nie da się określić. Nie umiem określić, jakie stylizacje, kolory, osoby mnie urzekają. Po prostu oglądając pewne realizacje czuję przypływ uśmiechu, bijące ze zdjęć ciepło. I taki jest właśnie ten ślub. Uroczy, słodki, kolorowy. Ale bardzo stylowy i stonowany. Cudna, uśmiechnięta PM. Wpatrzony w nią Pan Młody. Fantastyczna stylizacja – koronkowa suknia w stylu vintage, buty z kręconymi różami, romantyczna fryzura z upiętych wysoko loków. Słodko, ciepło i milusio 😉 Zwracam uwagę na kolory – granatowe suknie druhen, mocne kolory kwiatów. Kolory zdecydowane, ale użyte bardzo dyskretnie przez co nie przytłaczają całej, typowej kolorystyki stylizacji.