Nasi znowu szaleją na świecie 😉 Tym razem ANIA I MICHAŁ RUTKO dotarli, aż do Nowego Jorku, gdzie na Manhattanie zrealizowali uroczą i pełną klimatu tego wyjątkowego miasta sesję zaręczynową Tayi i Eugene. I jak było? Było po prostu amerykańsko! Fantastyczna sesja! Piękne kadry, wyjątkowe kolory, uśmiechnięci Narzeczeni. Minimalne zastosowanie gadżetów, ale za to jakże udanych! Miasto, które nigdy nie śpi, jak zwykle sprawdziło się na medal. Ja z rozrzewnieniem wspominam NJ, a Ani i Michałowi gratuluję pięknej realizacji!
* * *