I Halloween raz jeszcze 😉 Tym razem sesja plenerowa, ale ja chciałam zwrócić uwagę na stylizację stołów i pomysły, które można wykorzystać na jesienne, niekoniecznie złoto-czerwone śluby. Zachwyciły mnie przede wszystkim pomalowane na czarno, małe dynie! Są cudne! Gdyby umieścić w nich małe świece, typu tea-light wyglądałyby bajkowo! Świece w pięknym kolorze purpury, do tego takie same kwiaty i kilka trupich czaszek. Mrocznie, co? Ale klimat jest niesamowity. I z dreszczykiem!
4/8 HelloŚlub
Czegoś takiego nie spodziewałam się! Ślub w stylu Halloween w iście teatralnej inscenizacji! Niesamowite kolory – fiolet, purpura, bordo, złoto, czerń, obłędne detale – kwiaty, pióra, samochód, trumienka na obrączki (dosłownie potraktowano słowa – dopóki śmierć nas nie rozłączy) zamiast poduszeczki w kwiatuszki i serduszka, kilka dyń. Stylizacja godna najlepszych scenografów filmowych i teatralnych. A do tego wyjątkowa stylizacja Panny Młodej – suknia zjawiskowa! Bukiet szalony z wplecionymi ogromnymi piórami. A miejsce zaślubin, niczym scena z czerwoną kotarą i pniami drzew przypomina tajemniczy las! Całość ZNIEWALAJĄCA!