Z ogromną radością goszczę pracownię florystyczną PATYKWIA ponownie na naszych łamach (wcześniejszy wpis, zobacz TU). Przy ich poprzedniej realizacji, zachwycałam się kreatywnością właścicielek i ich otwartością na materiały, dodatki i rozwiązania. Ale ta aranżacja, którą dziś Wam chcę pokazać, po prostu mnie powaliła! Jest FANTASTYCZNA!!! Jestem zachwycona faktem, że w Polsce są floryści i dekoratorzy, którzy mają w sobie tyle inwencji i kreatywności, aby stworzyć, tak wielowarstwowe i wieloelementowe dekoracje. Punktem wyjścia dla aranżacji tego ślubu były zaproszenia Uli i Franka – z motywem żabki i muchy (namalowanymi przez Ulę!). Oczywiste było zatem, że dekoracje powinny nawiązywać do motywu żabkowego. I takie właśnie były! Ale pomysłowość w nawiązaniu do bagien i stawów, które niekoniecznie estetycznie się kojarzą powaliła mnie na kolana! Zobaczcie zresztą sami, jakie elementy zostały wykorzystane przez PATYKWIĘ.
* * *
Na tarasie pojawiła się oryginalna stara balia- staw. W nocy świecące świece-lilie wodne dawały wspaniały klimat na tarasie.
Plan stołów ozdobiony żabkami i ogromnymi liśćmi i tatarakiem.
* * *
Piękny niebieski agapant pojawił się w szklanych kulach. Motyw wody, obok motywu żabek był obowiązkowy w tej stylizacji.
* * *
W szklanych kulach znalazł się żabi skrzek, czyli żelowe kulki. Na nich umieszczono rojniki.
* * *
Na stołach w skrzyneczkach wypełnionych żelowymi kulami były także rojniki. W szklanych misach znalazły się kamienie w pięknych, starannie dobranych kolorach.
* * *
Rodzice Młodych dostali w prezencie skrzynki z posadzonymi roślinami w zielono-biało-bagiennych kolorach.
* * *
Kompozycje na stołach to majstersztyk! Numerki na stoły stały w turkusowych karafkach, w których był tatarak (własnoręcznie zbierany przez florystki).
* * *
Zaproszenie zaprojektowane i namalowane przez Pannę Młodą!
Motyw żaby jest słodki! Każdy gość otrzymał cudną żabkę na pamiątkę!
* * *
Jaka dbałość o detale – zobaczcie, jak dobrano kolor świec!
* * *
Bukiet i butonierki były z elementami brunii (to ta roślina z szarymi kulkami) ponieważ Uli bardzo się spodobały.
* * *
Żabki prosiły, aby zabrać je ze sobą po polsku i niemiecku, ponieważ Pan Młody jest Niemcem 🙂