Dziś pierwszy dzień lata, a ja mam typowo jesienną stylizację 😉 Ale nie mogłam sobie odmówić pokazania tej sesji, bo zarówno kolory, jak i detale są przepiękne! Mocno zaakcentowana została pora roku w całej stylizacji ślubu. Ja za to przyznaję 10/10 punktów! Należy korzystać z dobrodziejstwa natury (i rynku) i używać roślin, kwiatów i dodatków dostępnych w danej porze roku. Tak, jak ci Nowożeńcy. Ciepłe pomarańcze, kolor jesiennych liści, złoty i beżowy. Wszystko, co widać za oknem w październiku jest na tych zdjęciach. Urocze kwiaty, lampiony, rozrzucone między krzesełkami liście i pomarańczowe, termiczne kubki dla gości! UROCZO!
Tomek - Poznań
11 grudnia, 2017Tak, naturalne najlepsze 😉