Dzisiejszy dzień upłynie nam pod znakiem nowości prosto z NY. Nasza specjalna korespondentka przygotowała materiał o nowościach ślubnych we florystyce, cukiernictwie, poligrafii i oczywiście modzie! Co dyktuje NY – wiele zaskakujących propozycji. Myślę, że Was zdziwią niektóre, a może i zszokują. Myślę, że jeszcze upłynie nieco czasu, zanim pewne rozwiązania zagoszczą w Europie i Polsce. Ale warto trzymać rękę na pulsie i obserwować co dzieje się w branży na świecie. Zobaczymy w następnym sezonie, co z tych propozycji zostało zaakceptowane.
Zaczynamy od kwiatów. Większość z prezentowanych kwiatów jest znana florystom na całym świecie, w tym także w Polsce. Nie ma w zasadzie problemu z dostępnością tych kwiatów i roślin. Zwracam uwagę na niektóre dodatki i połączenia. Znajdziecie m.in.: wiązanki z wykorzystaniem prawdziwych, skalnych kryształów, piór, niedojrzałych owoców jeżyn (mój faworyt), muszli, guzików i papieru nutowego. Piękne połączenia kolorów. Nie ma jednego trendu – są zarówno bukiety wielokolorowe i wielogatunkowe, jak i monokolorystyczne. Jednak, co dość wyraźnie widać, odchodzi się od idealnych, symetrycznych bukietów na rzecz kreatywnych, nieco niedbale (ale tylko pozornie) ułożonych kwiatów. Zdecydowanie królują niewielkie kompozycje o zwartej budowie.
* * *