Bardzo lubię multikulturowe śluby w których łączone są tradycje, kolory i zwyczaje Nowożeńców. Kilkadziesiąt takich ślubów pokazywałam Wam już na blogu. Dziś piękny, soczysty, ale z dystynkcją ślub chińsko – amerykański. Przywiązani do swojej tradycji Chińczycy, oczywiście zadbali o odpowiednie dodatki. Nie mogło zabraknąć kolorów – czerwonego i złotego, które w Azji uznawane są za szczęśliwe. Piękne połączenie kolorystyczne, które nawiązuje do tradycji Panny Młodej. Jednakże nie jest to wyłącznie ślub pod znakiem azjatyckich smoków, ponieważ są tu także elementy i kolory typowe dla anglosaskiej, ślubnej tradycji. Niezwykle udane połączenie wspomnianej czerwieni z soczystym fioletem kwiatów, winogron i dodatków (porównajcie pierwszy kolaż i ostatni). Całość wyważona, stonowana (jak to u Azjatów) i szalenie elegancka. Panna Młoda – słodka, urocza, roześmiana.