Ta zabójcza mieszanina kolorów jest najmodniejsza w tym sezonie! Widziałam już kilka ślubów w kolorach pomarańczowym, różowym, amarantowym i mandarynkowym, ale ta stylizacja bije na głowę wszystkie inne 😉 Zobaczcie, jakie elementy wykorzystano w stylizacji.
* * *
Papierowa kurtyna z mandarynowych i różowych kółek za słodkim bufetem i napis w takiej samej tonacji.
* * *
Napisów ciąg dalszy – na stole Nowożeńców odpowiednie oznakowanie Mr i Mrs.
Zielone kule wykonano z miniaturowych chryzantem i wraz z zielonymi storczykami fantastycznie równoważą ogniste kolory.
* * *
Pomarańczowe dalie, różowe róże, zielone chryzantemy i wstążki w kropki – szał!
* * *
Niskie kompozycje doskonale sprawdzą się na okrągłych i podłużnych stołach.
* * *
Kolorowy bieżnik na obrusie oraz serwety przełamują monotonię białych krzeseł.
* * *
Świadkowe oczywiście w sukienkach pasujących do palety kolorystycznej ślubu.
* * *
Moje ukochane zakątki – stolik z księgą gości – oczywiście odpowiednio udekorowany.
* * *
Nie znam nazwy tej rośliny, ale wiem, że są one powszechne w polskich ogródkach. Niech ktoś mi podpowie, jak nazywa się ten kwiat 😉
* * *
Jeszcze raz urocza kurtyna z kolorowych kół.
* * *
Podstawa do tortu została ustawiona w płaskiej misie, w której posadzono… zboże! Tak, tak! To jest kiełkujące żyto albo proso!
* * *
Słodkości oczywiście w osłonkach w kolorze różowym.
* * *
Podziękowania dla gości w pudełkach z grafiką w palecie kolorów.
* * *
Pomysł na ścianę z prezentami dla gości – CUDOWNY! I wart naśladowania.
* * *
Papierowe lampiony – oczywiście mandarynkowe i amarantowe – o zmroku zapalone w nich świeczki wyglądają bardzo ciepło.
* * *
Pomysł na menu – zamiast pojedynczych kart dla każdego gościa, zdecydowano się na oprawione w ramki menu, które ustawiono na każdym stole.
* * *
Stół ze słojami z cukierkami – każdy z odpowiednią etykietą, aby wiedzieć, jaki smak ma dany ciuciuś.
* * *
Monotonną ścianę zieleni ozdobiono ramkami ze zdjęciami Nowożeńców!
* * *
Zadbano nawet o odpowiednie etykiety na butelkowaną wodę.