Vintage, klasa i ponadczasowa elegancja – tymi słowami można najtrafniej określić ten ślub. Piękne detale, które zostały w profesjonalny sposób zaakcentowane i wyeksponowane przez fotografów. Wiecie dlaczego tak bardzo lubię detale? Bo one świadczą o całym charakterze ślubu i wesela. Poza tym, nie po to aranżujecie miesiącami swój wymarzony dzień, aby później na zdjęciach miało zabraknąć zdjęć i zbliżeń dodatków. Zwracam uwagę na plany uroczystości (pierwsze zdjęcie) przewiązane złotą wstążką. W Polsce to zwyczaj jeszcze bardzo mało znany, ale na świecie (szczególnie w Anglii) nie ma mowy, aby nie było agendy i szczegółowej rozpiski dnia ślubu. Pamiętacie ślub Williama i Kate? Ich program uroczystości obejmował nawet słowa pieśni odśpiewanych podczas uroczystości.