Dziś mam dla Was, aż trzy (!) bardzo stylowe, miejskie śluby, które odbyły się w Nowym Jorku. To miasto tworzy wyjątkowy i niesamowity klimat, który fantastycznie działa na ludzi, a na zdjęciach wychodzi zjawiskowo! To miasto, także jak żadne inne, nie determinuje stylu ślubu. Kocham nowojorskie śluby, które są wystylizowane na eleganckie, glamour przyjęcia. Zaczynamy zimowym ślubem. Multikulturowym, nowoczesnym, fantastycznie wystylizowanym. Piękny bukiet z dodatkiem piór, które pojawiły się także w stroiku PM. Granatowe buty, kolorowy, bohemistyczny klub w którym odbyło się przyjęcie. Nowocześnie, ale lekko!