3/10 Łączymy Kolory!

by czwartek, 23 czerwca, 2011



Dziś łączymy złoto z różem, które we mnie wywołuje natychmiastowe skojarzenie z Marią Antoniną, Paryżem i firmą LADUREE. To pozornie nie komponujące się zestawienie, wyjątkowo dobrze sprawdza się na stylizowanych ślubach. Lubię słodycz różu i wytworność złota. Kolorystyka ta, co prawda bardzo mocno naznacza i ukierunkowuje całą stylizację przyjęcia, ale czy nie o to chodzi w ślubnych aranżacjach? Ponieważ w naturze nie występują rośliny w złotym kolorze (chyba, że o czymś nie wiem) przy takiej stylizacji należy wybrać albo różowe kwiaty (których jest pod dostatkiem) albo użyć roślin suszonych i złotej farby w spraju (to wersja na jesienne i zimowe stylizacje). Poza tym, wszelka papeteria – tu nie będzie żadnego problemu ze złotym papierem lub wydrukami. Złote słodycze – wystarczy tylko barwik spożywczy. Złote i różowe tkaniny, także przydadzą się. Do dzieła zatem!

zdjęcia: MARTHA STEWART WEDDINGS