3/10 W roli głównej balonik

by wtorek, 12 kwietnia, 2011



Jak jeden element może ukraść całą sesję? Bardzo prosto! Spójrzcie na zdjęcia. Może słowo ukraść nie jest najlepsze, ale mam nadzieję, że rozumiecie moją ideę. Najprostszy z możliwych, tani, dostępny, a jaki uroczy, prawda? Kocham takie pomysły. Mimo, że widziałam setki sesji zdjęciowych z balonami, to uwielbiam je niezmiennie. Jeśli zdecydujecie się na sesję z balonem, to jedna moja uwaga. Zaopatrzcie się w kilka sztuk 😉 Baloniki mają to do siebie, że lubią pękać lub odlatywać. A przecież nie chcielibyście, aby Wasz główny rekwizyt odleciał w siną dal.

zdjęcia: OLEG KASSIANI