Pełna przepychu, francuska moda czasów Marii Antoniny może być świetną inspiracją dla szalonych stylizacji ślubnych. Oczywiście na szaleństwo w modzie ślubnej zdecyduje się 1 na 1000 Panien Młodych, ale… Właśnie, ale… Pamiętacie moją ukochaną PM? Zobaczcie TU. Jedno jest pewne – zapamiętam ją do końca życia, przez tę niesamowitą zupełnie kreację i stylizację. Może którąś z Was zainspirują te stylizacje? Zawracam uwagę na powłóczyste, wspaniałe tiule, które zjawiskowo układają się na sylwetce. A suknie z 3. fotografii są niesamowite!