Żółty w tym roku przeżywa prawdziwą, drugą młodość! W niestandardowym zestawieniu z różem, pomarańczem i kolorem malin wygląda obłędnie! Ale to zdecydowanie mieszanka dla odważnych. Dla mniej ekstrawaganckich Par, proponuję stylizację na bazie żółtego z dodatkiem innego, stonowanego koloru – np.: szarości. Doskonały duet, który fantastycznie sprawdzi się na późnowiosennych ślubach. Z żółtymi kwiatami nie będziecie mieć żadnego problemu, o żadnej porze roku. A do tego szare, wyrafinowane dodatki – papeteria, lniane serwety, szare wstążki na krzesłach. Można wyczarować piękne dekoracje, niewielkim kosztem.