Czego, jak czego, ale grzybów w formie dekoracji nie widziałam jeszcze na stole weselnym! Ba, nie widziałam chyba nigdy grzybów na stole, poza oczywiście daniami z nimi 😉 A tu proszę. Ślubni styliści potrafią zaskoczyć i oto grzybki znalazły swoje honorowe miejsce na przyjęciu weselnym. Niezwykłe i zjawiskowe leśne aranżacje nawiązują do całej stylizacji tego naturalnego ślubu. Mech, który tak chętnie wykorzystano do dekoracji, fantastycznie komponuje się z białą zastawą, na tle której wygląda świeżo i wyraziście. Zresztą leśnych motywów jest tu więcej – piękne pniaczki drzew posłużyły jako świeczniki. Naturalnie, stylowo i bardzo trendy!