Czy można wyobrazić sobie coś bardziej romantycznego, niż wiatr we włosach i welon powiewający na wietrze? Uwielbiam PM, które z ogromną klasą i dyskrecją eksponują swoje atuty w stylizacjach ślubnych. Ta PM, wybrała cudowną, skromną, a jednak bardzo seksowną suknię, która idealnie sprawdziła się w tym otoczeniu. Delikatne, lekkie zwoje sukni świetnie prezentowały w zestawieniu z rustykalnym otoczeniem. Dyskretna biżuteria, delikatna fryzura i buty dopełniły całość. Zwracam uwagę na Pana Młodego w jasnym garniturze i kowbojkach. Dobór garnituru w kolorze innym niż czarny, jest nie lada sztuką. Piękny szaro – gołębi odcień stroju Pana Młodego doskonale pasował do delikatnej kreacji i otoczenia. BRAWO!