Dla nikogo chyba nie jest zaskoczeniem i tajemnicą, że uwielbiam morskie i nadmorskie stylizacje. Kocham błękity, kolor piasku, drewna zbutwiałego w wodzie i omszałych butelek, które z tajemniczymi listami wyrzucane są na brzeg 😉 Z ogromną przyjemnością pokazuję Wam tą stylizację stołów – piękne kolory – royal blue, błękit, mnóstwo odcieni piasku i pastelowej zieleni. Perfekcyjnie dobrane detale! W ogóle dziś jest dzień DETALI! Najpierw wpis o stylizacji a la Harry Potter, teraz morska, za chwilę rockowa, a na zakończenie dnia… TO NIESPODZIANKA! Ale wracamy do stylizacji morskiej – zobaczcie, jak dobrane zostały detale – globusy na których przymocowano winietki, mnóstwo błękitnego, białego i kobaltowego szkła! To po prostu stare butelki! Wpadłybyście na coś takiego? Obowiązkowym elementem takiej stylizacji jest len, płótno i surówka bawełniana. NATURA! NATURA! NATURA!