Kolor i niekolor 😉 Przecież czerń i biel są też kolorami! Uwielbiam, kiedy fotograficy przygotowując materiał ze ślubów, mieszają zdjęcia kolorowe i czaro-białe. Jest jakaś magia w tym. Pamiętacie śluby, które zostały zaprezentowane wyłącznie w monochromatycznych barwach? Zobaczcie TU i TU. Ale wracamy do koloru – świeża zieleń, ciepły odcień wielbłądziej sierści. A co przede wszystkim rzuca Wam się w oczy, patrząc na te zdjęcia? UŚMIECHY! Uroczo!