Trzy style i jeden ślub! Szalony, nonszalancki i stylowy! Niewymuszona elegancja, kapryśna stylizacja i fantastyczne połączenie. To lubimy! Co polecamy! Zobaczcie, poniżej.
* * *
Tabliczki z napisami Panna Młoda i Pan Młody albo Pani i Pan, albo imionami są bardzo modnymi dodatkami.
* * *
Rozpuszczone włosy w stylu boho i delikatny łańcuszek zastępujący opaskę. So sexy!
* * *
Druhny w sukniach o pięknych pastelowych odcieniach zieleni i lazuru, a do tego mocny akcent czerwieni we włosach.
* * *
Tablice informacyjne dla gości, ręcznie napisane na starych deskach. Ekologiczne podejście do tematu.
* * *
Papeteria – delikatna, pastelowa z motywem drzewa.
* * *
Pan Młody bez marynarki – to lubię! Nie musi być sztywno!
Poduszka na obrączki z recyclingu! czyli co można zrobić z jutowego worka.
* * *
Ręcznie zrobione winietki z pięknymi grafikami przyczepione drewnianymi klamerkami do sznura.
* * *
Pamiątka z podróży do Meksyku – kaktusy i figurki… kościotrupów, prezentujące Nowożeńców 😉
* * *
Poza drewnianymi tablicami, świetnie sprawdzą się czarne, szkolne tablice. Tu, użyte jako menu.
* * *
Babeczki i ciasteczka – wszystko domowe wypieki. Pycha!
* * *
Oświetlenie na weselu, zwłaszcza po zmroku jest bardzo ważne! Pięknie wygląda udekorowanie sznurem lampek, jednego dużego obiektu – drzewa, lub jak w tym przypadku wiatraka.
* * *
Napis Just Married i puszki przyczepione do tyłu samochodu, to amerykańska klasyka, która także w Polsce ma swoich zwolenników.