Uwielbiam eklektyczne połączenia różnych stylów. Czy można połączyć elegancki, nowojorski turkus, pawie pióra, granatowe szkło, drewniane detale i pióra? Można! Połączenie bardzo odważne i ekstremalnie ekstrawaganckie, ale za to, jakże efektowne! Piękne detale, których nie brakuje na tym ślubie przykuwają naszą uwagę. Świetne połączenie kolorów. Dobrane doskonale światła, parasole dla gości i detale w rodzaju – wanienek na zimne napoje. Mnóstwo, mnóstwo rozwiązań, które warto zastosować na plenerowych imprezach.
7/10 Angielski szyk
Angielskim ślubom nie sposób odmówić niepowtarzalnego szyku. Nie wiem czy to wielowiekowa tradycja, czy wychowanie, czy wrodzony gust, ale uwielbiam ich śluby za nonszalancję! Elegancka stylizacja przyjęcia, gdzie dominującym kolorem była czerwień w wielu odcieniach, uzupełniona błękitem i grantem oraz kilkoma złotymi akcentami. Jednak czerwony, chociaż użyty bardzo dyskretnie (po angielsku) nadaje całej stylizacji tytułowy szyk. Panna Młoda ma czerwone buty i bukiet z róż, na stołach królowały czerwone jabłka i pudełeczka z prezentami dla gości, a tort babeczkowy został ozdobiony czerwonymi i złotymi motylami. Zwracam uwagę na niezwykle eleganckich Panów. Anglicy rodzą się chyba z umiejętnością noszenia fraków 😉 Pięknie!
zdjęcia: JACK FAROW
1/8 Purpura i zieleń HIT!
Ten zestaw kolorów pokazywałam Wam już kilka razy, ale za każdym razem, gdy znajduję ślub w tej palecie, nie mogę się oprzeć 😉 Intensywna zieleń i fiolety są po prostu dla siebie stworzone! Często spotykam się z opinią, że nie ma wielu kwiatów w tych kolorach. A to przecież nieprawda! Mamy piękne, intensywnie purpurowe storczyki. Mamy delikatną i eteryczną lawendę. Mamy niebieskie, jak niebo ostróżki. Mamy na wiosnę mięsiste hiacynty. Mamy szkarłatno – fioletowe tulipany. A w maju, mamy oczywiście lilaki (bzy). Czy to jest mało! Nie! Do tego zielone akcenty – w nadchodzącym sezonie modne będą wijące się girlandy zimozielonych bluszczów i dzikich win. Połączenie tych dwóch kolorów, daje piękną, elegancką, ale soczystą i żywą stylizację. Zwracam szczególnie uwagę na jeden kwiat, który został wykorzystany na tym ślubie. To zielona chryzantema. W Polsce kwiat niedoceniany i traktowany, jako roślina cmentarna wyłącznie. A w USA i Anglii – niezwykle modny!