Ten zestaw kolorystyczny królował w zeszłym roku na amerykańskich ślubach – soczysty, błyszczący granat i gorące odcienie różu i amarantu, a do tego jeszcze żółto -mandarynkowe i zielone akcenty. Nie bójcie się kolorów! Łączcie je, bawcie się nimi. Niech one wyrażają Waszą osobowość i temperament. Na blogu pokazuję Wam trzy polskie śluby, które także zostały zaplanowane w zdecydowanej, odważnej kolorystyce – ślub Karoliny i Wojtka (zobacz TU), Natalii i Marcina (zobacz TU) i Pauli i Mikołaja (zobacz TU).