Ostatnio trafiam na urocze, eklektyczne śluby, które łączą w sobie wiele różnych elementów. Pozornie niepasujące do siebie detale, wspólnie tworzą niezapomnianą całość. Świetnym przykładem jest ślub w obiektywie Boutwell Studio – klasyczna, elegancka stylizacja Pary Młodej, dodatki w kolorze lawendy, granatowe suknie druhen i… stylizowane na etykiety nasion winietki oraz oznaczenia stołów 😉 Dość nieprzewidywalne połączenie, ale za to, jakie udane! Zwracam uwagę na stylizację stołów, a przede wszystkim na ilość świec, które znajdują się na nich. Zauważcie, że przyjęcie weselne odbyło się w bardzo przestronnej, wysokiej i rozległej sali – świece na stołach nadały intymności i przytulności.
7/7 Skąpani w słońcu
Lato nas nie rozpieszcza w tym roku. I to jest dość delikatnie powiedziane. Dlatego dla spragnionych słońca, mam ten uroczy ślub! Przepiękne zdjęcia duetu Kim&Niki doskonale oddały atmosferę i klimat tego ślubu. Ja widzę dosłownie promienie słońca 😉 Każdy detal zachwyca! Sukienki druhen z ciekawymi, marszczonymi gorsetami w kolorze kremowym i pistacjowymi spódnicami.
Jakie dodatki na lato do sukienki warto kupić? Różowe i fioletowe kwiaty były głównymi akcentami w bukietach przyjaciółek. Te same akcenty kolorystyczne pojawią się także w stylizacji stołów i prezentach dla gości. Stylizacja PM – obłędna! Elegancka i wyrafinowana przepięknie wybijająca się z tła kolorów.
zdjęcia: KIM&NIKI
7/7 Stylowy róż i złoty Jimmy Choo
Od kiedy sezon na peonie jest cały rok (tak, tak! peonie można kupić już przez cały rok!) to wiele Par decyduje się na wykorzystanie ich w swoich ślubnych stylizacjach! Oczywiście, mnie nikt nie musi przekonywać, bo jak wiadomo, peonie są moimi ukochanymi kwiatami! Uwielbiam je zarówno w rustykalnych, delikatnych stylizacjach, jak i eleganckich, stylowych w połączeniu z głębokim brązem lub czernią. Tak, jak na tym ślubie! Bardzo wytwornym, miejskim, przepięknie zaprezentowanym na kolorowych i czarno-białych fotografiach. Tak, jak na poprzednim, dzisiejszym ślubie, zwracam uwagę, że PM w swojej stylizacji wcale nie trzymała się kurczowo palety kolorystycznej i zamiast spodziewanych różowych albo czarnych butów, wybrała seksowne sandałki Jimmy’ego Choo. I o to właśnie chodzi!