Yearly Archives 2011

4/10 Jesienią do ślubu

by poniedziałek, 7 marca, 2011



Jesień (całkowicie niesłusznie) uważana jest za mniej atrakcyjny czas na ślub i wesele. Powszechnie uważa się, że pogoda jest niepewna na jesieni. I tu podzielę się z Wami, swoimi zawodowymi obserwacjami. Od ponad 5 lat praktycznie każdy weekend września i października był piękny, słoneczny i suchy w Warszawie i okolicach. Poza tym na jesieni znacznie łatwiej znaleźć wolny, sobotni termin w kościele i na sali weselnej. Często też fotograficy i muzycy mają mniej zleceń w tym okresie. Dlatego pomyślcie o takiej opcji. A jesienny ślub może być w pięknych, ciepłych kolorach! Zobaczcie same. Brązy, ciepłe odcienie pomarańczu, żółtego i czerwonego. Mnóstwo naturalnych dekoracji i kwiatów. Można zorganizować fantastyczną zabawę! A poza tym jeszcze jeden argument – w Polsce wakacje są coraz częściej niesamowicie gorące. Dla osób, które nie lubią upałów, ślub i wesele przy temperaturze +30 st. może być naprawdę mało przyjemny. Dlatego jesienią do boju!

zdjęcia: MARTHA STEWART WEDDINGS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

6/10 Rowery dwa

by poniedziałek, 28 lutego, 2011



Czy wspólna pasja może być motywem przewodnim ślubu i wesela? Oczywiście TAK!!! Wspólne hobby i zainteresowania były głównym elementem tego ślubu. A był to rower! I najbardziej niesamowite… buty. Nie wiedzieć czemu, wszyscy – łącznie z rodzicami prowadzącymi Pannę Młodą do ołtarza, byli w trampkach 🙂 O Panu Młodym, druhnach i drużbach nie wspominając. Podejrzewam, że była to symbolika o dużym znaczeniu. A tort? A nawet dwa torty? Pierwszy to rzeźba leśnej skarpy i oczywiście to dwa rowery! Drugi tort to kubistyczno – kwiatowa wariacja w kolorach przewodnich wesela! Dlaczego dwa torty? Pisałam już o tym kilka dni temu. Coraz częściej Nowożeńcy decydują się na dwa lub więcej, ale mniejszych tortów. Mnie podoba się bardzo ten pomysł!

zdjęcia: EVAN KASPRZYCKY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0

3/10 Pomidory i bawełna

by poniedziałek, 28 lutego, 2011



I znowu ślub w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Niesamowite kolory i cudowna stylizacja z wykorzystaniem… pomidorów i kłaczków bawełny! Całość w otoczeniu retro – rustykalnych mebli i dodatków. TO KOCHAM!!! Warto przyjrzeć się uważnie każdemu elementowi. Wiązanka ślubna – sukulenty w kolorze zgaszonej zieleni i kolorowe, papuzie tulipany. Stylizacja Pary Młodej – Ona mega seksowna z burzą loków, kokardą z woalki, On w zawadiackim kaszkiecie, bez marynarki, za to z kolorową muchą. Co ciekawe, Panna Młoda występuje na sesji w dwóch różnych sukniach! Coraz częściej zdarza mi się, oglądać śluby na których PM ma inną suknię podczas uroczystości zaślubin i inną podczas wesela. Aranżacja dekoracji jest ujmująca – zielone, niedojrzałe pomidory, stare drewniane skrzynki i kłaczki naturalnej bawełny. Do tego mnóstwo stylowego szkła! Pomidorki posłużyły, jako stojaczki do winietek. Papeteria – czyli zaproszenia, winietki, etykiety na alkoholach i tablicy z menu konsekwentnie utrzymane są w kolorach ślubu. Całość urzeka prostotą, luzem, a zarazem kapryśną elegancją. Mój typ!

zdjęcia: GARY EDMOND
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY 0