To bardzo kontrowersyjna sesja. Ja, nie będę Was namawiać, abyście poszły do ślubu bez sukni 😉 Chciałam Wam ją pokazać z innego powodu. Stylista sesji w sposób ciekawy (na pewno kontrowersyjny), i wart przeanalizowania zestawił marki typowe ślubne z odzieżą z sieciówek. I tak, znajdziecie tu suknię Emilio Pucci i gorset H&M. Rękawiczki Chanel i kolczyki Swarovski, body z Topshop i biżuterię H&M. Jak widać, w modzie ślubnej, także można szaleć, łączyć, eksperymentować.